Mało kto wie, że mit o królu Midasie był pierwowzorem przypowieści o marnotrawnym synu...
Chciwy i nienasycony król, będąc jednym z sędziów w sprawie między Apollem, a Marsjaszem, długo zastanawiał się, jaki wyrok będzie dla niego korzystniejszy. Doświadczony, że nie wszystko złoto, co się świeci, ważył i mierzył każde za i przeciw, nie mogąc zdecydować, co jest bardziej opłacalne - prawda, czy kłamstwo. Przeliczywszy w końcu wszystkie głosy, a liczył król Midas jak mało kto, opowiedział się za Marsjaszem.
Apollo, jako prawzór miłosiernego ojca, pochylił się nad ślepym synem i przyprawił go o ośle uszy, aby mieć za co ciągnąć jego upartą duszę, wszak kto jak kto, ale Bóg wie gdzie leży prawda...
Dodane przez Pawełek
dnia 01.05.2012 20:35 ˇ
3 Komentarzy ·
575 Czytań ·
|