czasami do szczęścia potrzebny jest gołąb
by siadł na gałęzi i z niej dookoła
nie dbając że w brzuchu jest wyłącznie woda
z euforią gruchając zawołał:
"nieszczęście ty moje
przyjdź przypłyń lub przyfruń
ogarnij mą przystań
do igieł przywyknij
nie spinaj gałązek na siłę patrz miła
ja każdą gałązkę z czułością wyginam
i wpinam w nią piórko
wszak ono odrośnie
co powiesz na gniazdko na sośnie?"
czasami do szczęścia potrzebne jest tyskie
z nim zamkniesz powieki i nie klapiesz pyskiem
z nim wtapiasz się w fotel jak w gniazdko na sośnie
a brzuch ? no co z brzuchem? niech rośnie!
Dodane przez Modliszqa
dnia 24.04.2012 20:35 ˇ
5 Komentarzy ·
614 Czytań ·
|