|
dnia 04.04.2012 11:28
Istnienie jest cykliczne, nie linearne. A może reinkarnacja albo teoria wiecznego powrotu? Do tego chcesz nawiązac ? Interesujący wiersz, przeczytałem trzy razy, z wielką przyjemnością.Pozdrawiam |
dnia 04.04.2012 13:00
Not for me |
dnia 04.04.2012 13:13
Duch gra w kości... Ale Ty yteż dajesz po kościach... czytelnikowi! - Mnie też zatrzymał (za3mał?)! Pozdrawiam świąteczno-życzeniowo! |
dnia 04.04.2012 16:05
Roman Rzucidło - trzy razy i to z przyjemnością:), wielkie dzięki. Może istnienie jest cykliczne, tylko ten nasz umysł linearny, lewa półkula góruje nad prawą. Temat reinkarnacji bardzo mnie nurtuje, wierzę w nią. Dziękuję i pozdrawiam.
Zbyszek63 - i"m sorry? No:). Ale pozdrawiam.
lechkidzior - pięknie dziękuję i 3-maj się. Ulubiony miesiąc wkrótce:), tymczasem również świątecznie i dyngusowo:) pozdrawiam. |
dnia 04.04.2012 16:37
hmmm, Bogdanie, czyżby duch zdał się na rzut kostką, zanim się zdecyduje, gdzie zechce tchnąć? Cóż, energia nigdy nie ginie...Więc - czuj, duch! Poczytałam z przyjemnością, zamyśliłam się, a jakże...Pozdrowieńka przedświąteczne liczne posyłam, Ewa |
dnia 04.04.2012 16:46
Ewa Włodek - a wiadomo to jak to z duchami? W akacje:). Jakby co, wierzę w duchy, serio. A z wiosną energii przybywa:). Dziękuję pięknie, pozdrowienia świąteczne, śmigusowe - dyngusowe:) |
dnia 04.04.2012 17:08
I tytuł, i treść nie pozwoliła mi odejść bez słowa, dlatego też przychylam się do pozytywnych opinii. Podoba mi się nawiązanie do noblistki i puenta (całość oczywiście też), ale puenta zmusiła do zastanowienia: po co ta wiedza, skoro i tak na ziemi wszystko trwa zbyt krótko. Czasami też zastanawiam się czy faktycznie istnieje coś, co każe mi powrócić tu w innym kształcie, ale wierzę mimo wszystko, że jednak żyje się tylko raz. Serdecznie pozdrawiam :) |
dnia 04.04.2012 17:23
Duch rozwija się kosztem utraty harmonii z naturą. Tak odczytuję.
Interesujący tekst.
Pozdrawiam. |
dnia 04.04.2012 18:34
Wiersz nie wiersz, ale mnóstwo myśli, które i mnie nie dają spokoju, nasuwa refleksje i pobudza do myślenia, jestem bardzo na tak, pozdrawiam |
dnia 04.04.2012 23:45
dobrze się czyta.wywołuje refleksje. pozdrawiam Bogdanie. |
dnia 05.04.2012 04:05
Zabrakło mi w pierwszej zwrotce Słowa, które ją rozrusza i sprawi, że da się w nią wejrzeć jednym spojrzeniem. "Obcy" jest dla mnie i początek drugiej strofy, ale fraza z paleontologiem rozjaśnia utwór, który biegnie tak, jak przyzwyczaiłeś.
Pozdrawiam świątecznie - Tomek |
dnia 05.04.2012 05:00
Dobry wiersz. Wesołych Świąt, Bogdanie :) |
dnia 05.04.2012 08:57
dopóki kasieńki nam się chce to będziemy wracać, jak już się wypalimy do cna, ten świat będziemy mieć daleko w dupie. toby było najkrócej w tym temacie |
dnia 05.04.2012 09:56
maciejowy - pani Szymborskiej oczywiście nie znałem, a jednak jej odejście odczułem boleśnie. Ja wierzę w reinkarnację, a żyjemy raz tylko w danym wcieleniu. Jak jest naprawdę? Kiedyś się dowiemy, choć nieśpieszno mi, ale i nie demonizuję śmierci, ot naturalna rzecz, jak i narodziny. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Jacek Madynia - dzięki za taki odczyt, równowaga jakże ważna, także co do ducha. Pozdrawiam.
Eliza Sunaj - ałtora aktualnie męczą tematy wieczności, zycia, śmierci. Zaczytuje się enty raz Tybetańską Księgą Umarłych. Dziękuję i pozdrawiam.
gajaa - refleksje ważna rzecz, więc dziękuję, serdeczności ślę.
Tomek Kowalczyk - tfór bardzo świeży, jeszcze ciepły:). Postaram się podłubać, myślę, że będzie lepiej. Dziękuję, również świąteczne pozdrowienia ślę.
IRGO - pięknie dziękuję, serdeczności, Wesołych Świąt, mokrego Dyngusa:)
RokGemino - ująłeś to prostymi, żołnierskimi słowami:), ale jakże trafnie:), dzięki, pozdrawiam. |
dnia 07.04.2012 00:03
Wesołych Świąt! |
|
|