poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 21.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Tylko słowo dwa
Wiersz - tytuł: Sonata grodzieńska
I.
gdzie jesteś miasto rzeką na wskroś przesiąknięte
godziną dodaną naprędce do szerokości torów
po wjeździe z jednej do drugiej zony jak stężały ołów

w zamknięte okna zastuka (znad przygranicznej strefy)
kontrola co pan przemyca alkohol? sigariety?
matrioszki z Gorbaczowem wypadną z walizki

polecą głowy Lenina Stalina Chruszczowa Breżniewa
korpus straży granicznej zacznie głośno ziewać
w całym przedziale duszno oko celnika wyłapie

płyty z Chaczaturianem z miniaturami szabel
orużija nielzja nie wolno przewozić to wiemy
zaraz pójdziemy na stronę aby utkwić w przestrzeni

potem będzie po wszystkim jeszcze tylko pieczęć
w paszporcie miasto odgradza zanika i znika
jak prawosławny zaśpiew starego muzyka

II.
i jesteś miasto na wskroś przesiąknięte rzeką
bez przynależności wiecznie amorficznej w ostrym
klimacie na niezidentyfikowanej szerokości

geograficznej zbyt długo trwa postój na pustyni
wbrew wieżom nad farą co jest katedrą ad hoc
a zamek nad brzegiem Niemna zamknięty na głucho

tu traktat podpisano finis Poloniae ulicą 17 września
(datą co jednym znaczy-wyzwolenie innym -zniewolenie)
słychać obcojęzyczny gwar wstydliwe napisy tarasianką

ukryte między zaułkami podwójne jest tu wszystko
a język nabiera zbyt szorstkiej czułości
Ogiński na pożegnanie sonaty nie napisał

miasto co eszelonem znikąd donikąd
Dodane przez Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 02.04.2012 16:33 ˇ 16 Komentarzy · 1039 Czytań · Drukuj
Komentarze
Ewa Włodek dnia 02.04.2012 18:12
wyraziste obrazy, Jarku, a co fraza - to refleksja, zamyślenie...Poczytałam z dużą przyjemnością, a Ogiński snuł sie w tle...Pozdrawiam serdecznie, Ewa
januszek dnia 02.04.2012 19:42
Tytuł od :Grodna?
Polonez Ogińskiego, Twój wiersz właśnie dzisiaj, a w tej chwili biją dzwony, ma szczególne odniesienie- także i dla mnie.
Dziękuję. Pozdrawiam. :)))))))))))
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 03.04.2012 08:39
Ewo , Januszku- dziękuję:))
Wklejając Sonatę nie byłem pewny czy jest to wersja ostateczna, Zdecydowałem siię na inne rozwiązanie

Sonata grodzieńska

I.
gdzie jesteś miasto rzeką na wskroś przesiąknięte
godziną dodaną naprędce do szerokości torów
po wjeździe z jednej do drugiej zony jak stężały ołów

w zamknięte okna zastuka (znad przygranicznej strefy)
kontrola co pan przemyca alkohol? sigariety?
matrioszki z Gorbaczowem wypadną z walizki

polecą głowy Lenina Stalina Chruszczowa Breżniewa
korpus straży granicznej zacznie głośno ziewać
w całym przedziale duszno oko celnika wyłapie

płyty z Chaczaturianem z miniaturami szabel
orużija nielzja nie wolno przewozić to wiemy
zaraz pójdziemy na stronę aby utkwić w przestrzeni

potem będzie po wszystkim jeszcze tylko pieczęć
w paszporcie miasto grodzi zanika i znika


II.
i jesteś miasto na wskroś przesiąknięte rzeką
bez przynależności wiecznie amorficznej w ostrym
klimacie na niezidentyfikowanej szerokości

geograficznej zbyt długo trwa postój na pustyni
wbrew wieżom nad farą co jest katedrą ad hoc
a zamek nad brzegiem Niemna zamknięty na głucho

tu traktat podpisano finis Poloniae ulicą 17 września
(datą co jednym znaczy-wyzwolenie innym -zniewolenie)
słychać obcojęzyczny gwar wstydliwe napisy tarasianką

ukryte między zaułkami podwójne jest tu wszystko
a język nabiera zbyt szorstkiej czułości
konto usunięte 54 dnia 03.04.2012 08:47
A ja z pierwszej wersji wziąłbym pierwszą, a z drugiej drugą, choć i w całości pierwsza wersja, jak i druga jest niesamowita. Pozdrawiam :)
Roman Rzucidło dnia 03.04.2012 10:28
Dawno Cię, Jarku nie czytałem i ten powrót jest nader interesujący. Zajmująca refleksja filozoficzno-historyczna. Na niejednym konkursie ten wiersz zdobyłby laury.Pozdrawiam
Kczajka dnia 03.04.2012 12:06
Tak... ładne to i w zamyślenie wprawia. Brakuje tylko łąk i pól malowanych (Mickiewicz). Jest granica. Pięknie !
jacekjozefczyk dnia 03.04.2012 14:47
Dobrze się czytają obie wersje.

Pozdrawiam.
kropek dnia 03.04.2012 17:22
cóż, Jarku, obie wersje przypadły mi do gustu. każda inna. każda do wzięcia.
kawał dobrej poezji.
pozdrawiam serdecznie :)
IRGA dnia 03.04.2012 19:55
Obie wersje przypadły mi do gustu. Autor musi sam zadecydować, która propozycja jest ostateczna. Serdeczności. Irga
Jerzy Beniamin Zimny dnia 03.04.2012 20:09
Jarku, wklejasz swoje perełki, a zainteresowanie spada, od czerwca ubiegłego roku krzywa pochyła, dlaczego? Odpowiedź znasz. Tutaj!
JBZ
Bogdan Piątek dnia 04.04.2012 08:28
Obie wersje dobre, ale druga lepszejsza:), pozdrawiam serdecznie.
helutta dnia 04.04.2012 14:57
Bardzo piękna wizja, wzrusza. Pozdrawiam.Monika
sykomora dnia 04.04.2012 15:22
Pięknie zatrzymujesz w czasie:)

Jak inkluz te sonaty, ukłon:)
Maryla Stelmach dnia 05.04.2012 13:46
dla mnie zdecydowanie pierwsza. bardzo dobry tekst.

nawiązując do komentarza JBZ, w moim odczuciu jest tak ponieważ Jarek wyalienował się ze społeczności portalowej, nie odpowiada na komentarze pod swoimi tekstami. ma się wrażenie, że Autor nie chce nawiązywać polemiki.jest to tak odbierane, po co pisać, skoro nikogo to nie obchodzi. wystarczy pod komentarzami w jednym zdaniu podziękować za komentarze, ale wypada. Jarek jest osoba dobrze wychowaną, bardzo lubianą. skoro tak postępuje, to dlaczego? ja tylko pisze o tym jak to po swojemu odczuwam. nie więcej nie sugeruję. pozdrawiam serdecznie.
Maryla Stelmach dnia 07.04.2012 00:05
Wesołych Świąt!
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 22.04.2012 06:56
maciejowy ,Romanie, ,k.czajko, Jacku, kropku, Irgo serdecznie dziękuję:)
Jurku -niestety:(
Bogdanie ,helutto, sykomoro,gajo
- dzięki serdeczne!
Gaju z tym wyalienowaniem to nie w pełni, mam ostatnio taki nawał, ze nie wyrabiam się ze wszystkim.Przepraszam, ze tak późno odpisuję , pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie!
.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Informacja o blokadz...
Użytkownicy
Gości Online: 26
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71779754 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005