Kto potrafi szczerze kochać śnić i marzyć
te uczucia wciąż nurtują wielu z nas
zapamiętaj najwspanialsze są dojrzałe
spójrzmy na to z perspektywy młodych lat

Kiedy wkroczysz w świat dorosłych zauważysz
wokół szarość że spojrzenie traci blask
jednak siła w nas narasta i przyspiesza
bicie serca budzi radość wskrzesza czas

Przypomina nam szalone młode lata
odkąd życie poznajemy z każdym dniem
jego piękno dorastało wspólnie z nami
choć ponownie odkrywane bywa snem

A codzienność dla zabawy i na przekór
w dziwne wzory los zaplata słodko drwi
tak jak matka nas przymusza do pokory
kiedy trzeba pokazuje palcem drzwi

Co czujemy gdy się głośno zapytamy
kto te smutki jakim chlebem wykarmi
gdy zakalce codziennego jadłospisu
wypiekamy w swej życiowej piekarni

Wielu cierpi dziś w zaciszu swoich domostw
i rozmyśla czy się można nim dzielić
bezustannie lewituje w księgi marzeń
pragnie szczęścia które można powielić

Wiek dojrzały choć cudowny nie rozpieszcza
wzrok szwankuje stawy trzeszczą często bolą
powitajmy uśmiechnięci każdy ranek
nowym smakiem dojrzałości cukru z solą