W święta mnie trapi proste pytanie
co było pierwsze jajko czy kura
aby usłyszeć odpowiedź na nie
pomocna będzie pewnie matura

Załóżmy jajko było najwcześniej
z niego się wykluł mały kurczaczek
ależ do diabła by było śmieszniej
przecież potrzebny był jeszcze ptaszek

Po co więc kogut zapyta etyk
chaos się wkrada i mąci w głowie
to wolne żarty pewnie genetyk
miałby ich więcej więc kto podpowie

Nie ważne małe czy duże było
ktoś je zapłodnił z niemałym trudem
choć filozofom to się nie śniło
czas się podzielić tą wiedzą z ludem

Wznoszę więc toast za to odkrycie
wzorem uczonych wykrzyknę hura
dla mnie jest pewne by było jajko
potrzebna była do tego kura

Znamy odpowiedź lecz coś tu zgrzyta
zatem w logikę wykonam nura
głupcem jest każdy kto o to pyta
skoro stworzyła ten cud natura

Aby pogodzić te rozważania
gdy za świątecznym siądziemy stołem
zjedzmy jajeczko w porze śniadania
a na obiadek udko z rosołem