poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 14.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Z punktu rosy
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
bez granica
ero-tyk
Urwis
Hotel The Bridge
O seksie w smartfonie
Ballada o wujku Staszku
Wiersz - tytuł: Spektakl
z cyklu "Nieprawdziwy świat, prawdziwe sny"



W nocy wokół miasta wyrósł mur
i teraz życie dzieje się w cieniu. Samochody
płyną tylko w jedną stronę, ku hipotetycznej
bramie, która otwiera się gdy wypowiedzieć

zaklęcie znane tylko wtajemniczonym z sekretnych
lóż. A my z fabryk i supermarketów też mamy
swoje utajnione wizje, których nie kupi żadna
stacja, nie zapłaci żaden bank, nie ma szansy

na ucieczkę z tego oblężenia. Niektórzy próbowali
przedostać się rzeką, ale dopadła ich zgnilizna.
I trzeba było wracać do strugania codzienności
w porze gdy napływają cienie. Właśnie wtedy gdy światło

jest niedostępne i nie można się przebudzić, zejść
z planszy, gdzie nieustannie toczy się Gra.
Dodane przez Roman Rzucidło dnia 13.03.2012 20:00 ˇ 24 Komentarzy · 619 Czytań · Drukuj
Komentarze
aleksanderulissestor dnia 13.03.2012 20:34
po przeczytaniu tego wiersza przypomniał mi się film kryminalny w którym zabójca ze zrabowanego przyjacielowi złota robi atrament
a potem pisze i pisze
napisał tego kilkadziesiąt tomów
po dwustu latach znalazcy wystarczyło spalić papier i odzyskać złoto
Ewa Włodek dnia 13.03.2012 21:16
nie ma rzeczy, są idee rzeczy? Nie ma rzeczywistości, są wyobrażenia rzeczywistości? A życie - to gra, której nie da się przerwać, więc musi trwać, czy sie graczom podoba, czy nie? I nawet brama i rzeka - uniwersalne symbole przejścia z jednej rzczywistości do drugiej - przestają pełnić swoje, że tak powiem, funkcje...Takie refleksje mi się nasunęły przy lekturze Twojego wiersza, Romanie. Skłania do zamyślenia. Pozdrawiam ciepło, Ewa
Jarosław Buko-Baprawski dnia 13.03.2012 21:54
...a mi się wydaje ,że to jest życie:)...a te "struganie codzienności"...urzekło ...-pozdr:)
Paweł Loba dnia 13.03.2012 22:05
Czasem z tej planszy gdzie toczy się Gra schodzę. Wsiadam na rower i nie ma mnie przez pięć godzin. Żadne mury nie są mi przeszkodą. Te psychiczne obalam najłatwiej. Pozdrawiam autora i dziękuję za wiersz.
arekogarek dnia 13.03.2012 22:08
całość do przemyślenia
lechkidzior dnia 13.03.2012 23:30
Mnie też najbardziej zatrzymał fragment: I trzeba było wracać do strugania codzienności/w porze gdy napływają cienie, Dziękuję również i ja - Romanie. Pozdrawiam zastanowiony!
Dike dnia 14.03.2012 00:23
Ileż piękna jest w codzienności!!! I warto się do niej obudzić gdyż
może być ciekawsza od snów i urojonego oblężenia. Podtrzymuje mnie na duchu wypowiedź Pawła Loby. Pozdrawiam.
Gloinnen dnia 14.03.2012 01:03
Skojarzył mi się ten wiersz z pułapkami globalizacji. To prawda, że za nasze marzenia, wizje, tęsknoty, za to, co w nas jest głęboko i prawdziwie ludzkie - nikt nie zechce zapłacić... Z perspektywy współczesnej logiki ekonomicznej - człowiek to bardzo kiepsko sprzedający się produkt.

Pozdrawiam,
Glo.
Tomasz Kowalczyk dnia 14.03.2012 05:29
"Grę" napisałbym z małej litery. Kilka uwag dotyczących doboru słowa i wiersz wzięty.

Pozdrawiam - Tomek
Jacom Jacam dnia 14.03.2012 07:07
wracać do strugania codzienności
gdy napływają cienie

niedostępne światło
nie przebudzi
zejścia z planszy
gdy nieustannie toczy się Gra


pozdr;-)))
asad dnia 14.03.2012 07:28
"i nie można się przebudzić, zejść
z planszy, gdzie nieustannie toczy się Gra.
"

ta cząstka wydaje mi się niezbyt potrzebna , bo wg mnie psuje piękny wiersz

utajnione czy utajone? - wydaje mi się , że w kontekście wiersza i jego cząstkowej wypowiedzi , bardziej odpowiednie byłoby utajone.

ja bym zastosował inną wersyfikację - ale to ja! - a autor ma swoj sposób przekazu i to jest jego boskie prawo, jednak...gdyby wie4cej osób potwierdziło moją opinię , byłby to znak dla autora , że czytelnik też ma boskie potrzeby :) i czasami warto się do niech przystosować - wszak on karmi poetę

a wiersz? - bardzo dobry i należy wg mnie do tych , których tu tak mało , a tak bardzo chciałoby się takie czytać

asad
asad dnia 14.03.2012 07:32
jeszcze :

przemyśl , czy nie warto po :

"Właśnie wtedy gdy światło

jest niedostępne"



postawić kropkę i dalszą część wyrzucić, bo niepotrzebnie przegaduje wiersz i robi z czytelnika takiego, któremu trzeba : "jak krowie na granicy"
bombonierka dnia 14.03.2012 08:47
Plastyczny i mroczny obraz uzależnienia od "dóbr' cywilizacji...
spodobał się - bardzo ;)))))
pozdrawiam serdecznie;)))))))))m
IRGA dnia 14.03.2012 13:17
Interesująco u Ciebie. Pozdrawiam. Irga
Roman Rzucidło dnia 14.03.2012 13:26
Przepraszam wszystkich, że moja odpowiedź na komentarze jest jak zwykle opóźniona, ale wynika to z faktu, iż nie mam internetu w domu i zdany jestem na bibliotekę w mojej rodzinnej wsi czynną od 13 do 19.
ALEKSANDER: bardzo ciekawe i mroczne skojarzenie, serdecznie ci za nie dziękuję.
EWO: Podziwiam Twoją zdolność do wczuwania się w wiersz. A powyżej zaprezentowany utwór jest pierwszy z cyklu o nieprawdziwym( trochę po gnostycku) świecie, w którym prawdziwe są tylko sny. Jeszcze wyraźniej pokaże następny, pt."Pacjent", który zamierzam ujawnić za tydzień. Moc serdecznych pozdrowienień
Roman Rzucidło dnia 14.03.2012 13:39
Jarosław : być może mamy inne poglądy na tzw."życie", ale cieszy mnie, że i TY znalazłeś tu coś dla siebie. Pozdrówka
Paweł Loba: Zgadzam się z Tobą, rower to piękna rzecz. I ja też lubię w ten sposób schodzić z planszy. Pozdrawiam
arekogarek: miło jest mi gościć tak utytułowanego autora. Mam nadzieję,że twoje przemyślenia będą interesujące i chętnie się z nimi zapoznam. Z harcerskim pozdrowieniem.
Roman Rzucidło dnia 14.03.2012 13:47
LECH: To "struganie codzienności", które jest naszą jawą w istocie stanowi najbardziej koszmarny sen. Nie można się z niego obudzić, można się tylko obudzić w nim, przytomnie ujrzeć tą planszę, na której toczy się Gra. Dziękuję, że wpadłeś, jesteś tu zawsze mile widziany.
Roman Rzucidło dnia 14.03.2012 13:56
DIKE: Dziękuję za odwiedziny i miły komentarz, ale myśl tego utworu jest trochę inna niż uważasz. Kiedyś może o tym pogadamy. Pozdrawiam Cię serdecznie.
GLOINNEN: O, tu coś zaskakującego! Odkryłeś nieco inny wymiar tego wiersza i jestem Ci za to wdzięczny. Pozdrawiam
Roman Rzucidło dnia 14.03.2012 14:02
TOMASZ: dzięki za wzięcie tego wiersza. Gra jest z dużej litery, bo stanowi ona najgłówniejszy temat tego cyklu i potrzebne jest tego podkreślenie. Bo gra z małej litery to chińczyk lub warcaby. Z uszanowaniem.
Roman Rzucidło dnia 14.03.2012 14:11
ASAD: tak, przemyślałem twoje uwagi. Co do dylematu "utajone- utajnione", też myślałem o tym w czasie pisania. Jednak chcę by były utajnione, jak jakieś dokumenty czy brudne sprawy bo to chodzi o coś, co nie ogląda dziennego światła. Za niezbędne uważam jednak zakończenie, w którym mowa o przebudzeniu i pojawia się też Gra, temat całego cyklu. Jednak twoje uwagi świadczą o tym, że jesteś czujnym i wymagającym czytelnikiem, oby więcej było takich. Z harcerskim pozdrowieniem
Roman Rzucidło dnia 14.03.2012 14:13
IRGA: miło,że wpadłaś,zawsze cenię twe uwagi i dziękuję za zainteresowanie.Pozdrawiam
asad dnia 14.03.2012 16:29
:)
z harcerskim pozdrowieniem

kjr
RokGemino dnia 15.03.2012 07:35
dla mnie istotny jest podział na wtajemniczonych z lóż i tę codzienną resztę. pozdrawiam
pawel kowalczyk dnia 15.03.2012 14:20
Podoba mi sie! Podoba mi sie tytul cyklu, podoba mi sie pierwszy i bardzo intrygujacy wers utworu, podoba mi sie motyw zycia jako grzy planszowej, z ktorej nie da sie tak po prostu "zejsc" (a tak na marginesie TAKA wlasnie mysl warto by przedstawic mlodym ludziom zbyt uzaleznionym od rzeczywistosci wykreowanej przez gry komputerowe...). Dobry utwor!
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67255120 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005