I
najtrudniej zacząć
od siebie
asfalt pełen dziur
przelać emocje na papier
wstyd
czuję odrazę
wywlekając na zewnątrz
II
dzień witam z trwogą
odnalezienia się
w miejscu pełnym świateł
to mnie zabija
zbyt długo tkwiłem pod ziemią
w oczach piasek
nie potrafię się podporządkować
marzę o miłości
co było i jest niemożliwe
mezalians życia ze śmiercią
III
zima
wyjątkowy czas
potrafię ukryć mój rozkład
wiosną zniknę
pierwsze roztopy
zdałem klucz od mieszkania
czekam
Defienda me Dios do my - niech Bóg mnie broni
ode mnie samego (hiszpańskie porzekadło)
Dodane przez Arti
dnia 02.03.2012 10:16 ˇ
6 Komentarzy ·
891 Czytań ·
|