poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 28.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Wiersz - tytuł: Widok z Bieszczadzkich Krupówek


moją ojcowiznę przykryło 60 metrów toni
babka zapomniała o kocie i on teraz pilnuje podwodnej zagrody
czasami z głębin dobywa się przeraźliwy chichot
przypomina że jest że przepędza jak drzewiej myszy
on jedyny strażnik na opuszczonym zalewisku

czasami ponura woda wydobywa na brzeg wyszlifowane kości
sąsiedzi twierdza że najwięcej ich pod żelbetowym murem który daje prąd
oni modlą się w starej cerkwi która dzisiaj jest już ich
czasami zmówią paciorek za cerkiewną męczennicę
chyba przenajświętsza panienka łopieńska nie ma im tego za złe
wszak wewnątrz miejsca starczy dla wielu

jutro opuszczę swoją wyspę
obiecałem panience wota za szczęśliwy rok
starczy i dla męczennicy paraskewii
Dodane przez asad dnia 29.02.2012 06:59 ˇ 13 Komentarzy · 809 Czytań · Drukuj
Komentarze
lechkidzior dnia 29.02.2012 08:47
Zionęło strachem - przynajmniej z początku! Mocny, asadzie! Pozdrawiam!
Ewa Włodek dnia 29.02.2012 09:14
no, pięknie. Jest obraz - ostry, wyrazisty, jest nastrój, jest refleksja. Lubię takie poetyzowanie, szczególnie spodobało mi się słowo o kocie - strażniku. Poczytałam z przyjemnością. Pozdrawiam bardzo serdecznie, Ewa
Kczajka dnia 29.02.2012 09:23
O, tak ! Zionęło, jak u Mickiewicza w starej Świtezi toni ! Było o czym czytać, myśleć i czuć. Czytać, bo jak w poetyckiej prozie, myśleć, bo i motyw (dynamiczno-statyczny?) ma siłę rażenia, i to na czasie !, no i czuć, bo idea utworu jest głęboka wewnętrznie. Strach, niepewność i tajemnica dostępna (lub nie) rozumowi, smutek, nostalgia...Naprawdę, jak u Mickiewicz w sonetach, bo i budowa wiersza to sugeruje. Bez cienia ironii zostaję w zadumie. Hej !
Roman Rzucidło dnia 29.02.2012 09:38
O, tak, bardzo udany wiersz i zgadzam się z tym co napisali przedmówcy. Pozdrawiam serdecznie.
jaceksenior dnia 29.02.2012 09:51
"Polskie Atlantydy" - skrywają w swej toni lata przeszłe. Dla wielu dzisiaj są to miejsca radosnego relaksu . Dla starszych ludzi to miejsca ich małych ojczyzn z pogrzebanym (zalanymi) wspomnieniami. Miejscem historii pokoleń, gdzie życie toczyło się od narodzin po wieczny spoczynek. A dobrowolny przymus wysiedlenia uczynił ich "ludźmi morza" , które od czasu do czasu wyrzuca zbielałe kości , przywraca sens i znaczenie tych miejsc.

Chociaż smutny i pełen zadumy , ale przepełniony romantyzmem wiersz :) Miło był przeczytać :)
Kłaniam się i pozdrawiam Jacek
aleksanderulissestor dnia 29.02.2012 10:08
myślę że powinieneś umieścić w wierszu ducha kota[minęło przecież tyle lat]
dobry kawałek taki ludzki
w najnowszej historii tak mało poświęcono czasu tamtym zdarzeniom [i z okresu wojny jak i powojnia]
niech je choć poeta przypomni
konto usunięte 54 dnia 29.02.2012 12:11
Odczytuję też jako lokalną tajemnicę, którą w wyniku kataklizmu mogłaby wyjść na wierzch...trzyma odpowiedni nastrój od początku do końca i niczym w sumie nie wyróżniłem się od innych w komentarzu. Pozdrawiam :)
Bogdan Piątek dnia 29.02.2012 12:26
No nieco strasznie, dla mnie klimat jak u Edgara Allena Poe. Ale miejsce i tak piękne, a wiersz wielce udany, pozdrawiam.
pawel kowalczyk dnia 29.02.2012 12:46
Podoba mi sie tresc, ciekawy dobor obrazow i zdarzen. Nie do konca podoba mi sie wykonanie bo zbyt daleko mu do poezji. To wielka sztuka pisac poezje przez duze P i tak latwo obrac niewlasciwa sciezke.
asad dnia 29.02.2012 14:13
lechkidzior - nie chciałem nikogo straszyć, ale zalew w solinie ma swoje tajemnice. dziękuję za komentarz

Ewa Włodek - miło odbieram Twoje słowa- czy kot tylko został na dnie przy zalewaniu? sam nie wiem, wiem , że dużo zwierząt próbowało się ratować- nie wszystkim się udało

Kczajka - cieszę się , że wiersz sie mógł podobać , jednak nie próbuję dorównywac mickiewiczowi(bo to niemożliwe), mimo , że kocham jego poezję - szczególnie mało znane ludziom wiersze o miłości - mam taki tomik Serce - warto poczytać ten zbiorek...ostatnimi czasy spotykałem się z negacjami okazałości jego twórczości , słyszałem też głosy o niezbyt chlubnej postawie Pana Adama...szkoda mi tych ludzi

Romanie Rzucidło - dziękuję serdecznie za miłe słowa

jaceksenior - masz rację dzisiaj to juz zalane wspomnienia - ludzie starsi jeszcze pamiętają, a młodzi...?

aleksanderulissestor - duch kota? ciekawa propozycja...w bieszczadach na K. Świerczewskiego mówiło sie kiedyś wujek, bieszczady jest to jedyne miejsce gdzie nowopolitycznosłusznym nie udało sie zburzyć pomnika Karola S...kiedyś napisałem o tym wiersz - nie był mile przyjęty, bo słuszności są wielkie , a nie lokalne - cóz sie liczy zdanie tych rusków z bieszczadzkich lasów.

maciejowy - dzięki Solinie mamy prąd i wodę, mamy też mniej podtopień w dalszym biegu rzeki

Bogdan Piątek - zapraszam w bieszczady - to jeszcze jedno z ostatnich dziewiczych miejsc w polsce

paweł kowalczyk - nikt nie jest doskonały , jeszcze nie posiadłem sztuki pisania poezji przez duże P- chociaż nie do końca pojmuje na czym polega owa Poezja - proszę o wyjaśnienie...może w przyszłosci uda mi sie wejść na właściwą ścieżke.
ElminCrudo dnia 02.03.2012 14:34
Wrażenie takie samo, jak pod tamą w Zagórzu Śląskim. Zatopione osady, miejsca ongiś żywe, gwarne, potem odgrodzone wielkim murem, zalane. Szkielety domów pod wodą obrośnięte niczym wraki statków, ot takie to byłe osady w obecnych osadach, w mułach.

Elm
Paweł Loba dnia 02.03.2012 16:01
Tani sentymentalizm. Słabe te powidoki. Natomiast fraza: "przypomina że jest że przepędza jak drzewiej myszy", woła o pomstę. Kilka takich oklepanych wstawek: " sąsiedzi twierdzą że najwięcej ich...itd.", które mają dać poczucie uczestniczenia w dokumencie. Tyle tego badziewia, prawie w każdym wierszu. Wyciskacz łez? Mnie raczej rozśmieszył. Jakieś banalne wstawki religijne. Przenajświętsza Panienka pisze się raczej z dużej litery. Dla szacunku. Podobnie Paraskewia. Kubeł zimnej wody na głowę.
ElminCrudo dnia 02.03.2012 21:14
Opowiadam się za tematem poruszonym w wierszu, i nie znajduję ani banalności, ani powodów do śmiechu, ani słabych powidoków. Sprzyjam takiemu pisaniu.
Prawdą jest, że wyraz "czasami" rozgościł się w wersach na dobre.
Powtórzenie nie robi najlepszego wrażenia, zagęszcza:
- czasami z głębin dobywa się...
- czasami ponura woda wydobywa...
- czasami zmówią paciorek...
Jednak w tym wierszu dzieje się coś istotnego.
Toń pochłania ojcowiznę.
Zapomnienie sprawia, że w głębi jest niepokój.
Niepokoje, strachliwe myszy przegania duch utopionego kota.
Utopiony kot jest jedynym strażnikiem.
Dlaczego?
Doraźna korzyść łagodzi ludzkie tkwienie pod żelbetonowym murem.
Czy to, co dzieje się z ludźmi dotyczy tylko pokolenia, któremu dostarczono
prąd do domów?
Nie.
Woda wyrzuca kości. Wymyte, wypłukane.
Z czego wypłukane?
Kości są już wypłukane z własnej historii.
Ludzie godzą sprzeczności, znajdują w sobie miejsce na sprzeczności.
Wiersz opowiada więcej niż jedną historię, a użyty język pracuje
na rzecz oddania aur, klimatów, zachowania ciągłości zdarzeń po to,
by zatrzymać się w teraźniejszości, pokazać ludzi i miejsca.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67100189 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005