Rozdrażnienie, niepokój
Myśli czarne kłębią się jak chmury
Ciemne, ołowiane, poszarpane w strzępy
Nieokiełznane fragmenty.
Nie sposób ich scalić.
Ból pod łopatką,
Serce wyrywając się do życia drży,
Niepokój myśli.
Tak pragnę z za chmur odrobiny słońca.
Przepony ścisk, przeszywający ból na wskroś.
Weź mnie proszę w ramiona, ściśnij mocno.
W spokoju, Ciebie czując
Niech skonam
                               J.W.B.
Dodane przez bujan
dnia 22.02.2012 18:37 ˇ
1 Komentarzy ·
631 Czytań ·
|