Tylko ludzie starzy mogą być spokojni



Wpierw był chaos potem biały zaczął mordować kolorowych
Wczoraj padał deszcz dziś Indianie żyją w rezerwatach czarni
biegają po ulicach z pistoletami produkcji izraelskiej te małe
chińskie rączki dzielnie produkują wszystko co mafia zdoła
sprzedać reszcie świata. Kupiłem biały proszek do prania taki
do kolorowych tkanin sumienia białego ludzia nic nie spierze
Jutro być może zaświeci słońce nie wybieram się do Peru nic
tam po mnie i nie wiem czy zdążę się opalić na plaży czy w
samym środku miasta nocą kiedy ktoś odpali brudną bombę
Nabiorę w płuca resztki czystego powietrza by potem umrzeć
od nadmiaru rozszczepialnych pierwiastków. Tylko Bóg patrzy
milcząco i nic nie robi Zrobił już wszystko U Niego nadal jest
weekend.