Kiedy przyjrzysz się poezji nic cię nie zaskoczy
i nie ważne są tu lata wiek jest bez znaczenia
kto tu za kim wprost szaleje za kim tęsknią oczy
zakochanych nie brakuje królują marzenia

Wiersze dźwięczą jak gitara gdy potrącisz struny
uczuć drgania wyzwalają a miłość triumfuje
coś się dzieje cudownego w uszach dziwnie szumi
twarz pąsowa usta jędrne w skroniach krew pulsuje

Już amorek strzały ostrzy do kołczanu wkłada
myśli naszych wyszukuje rozsianych w oddali
wypatruje ich starannie do strzału się składa
bez wahania wyceluje i ogień rozpali

Słowa służą za zasłonki za nimi oczęta
może luby znak im prześle leciutko poruszy
w zamyśleniu wyczekują czy o nich pamięta
dedykację miłą wstawi i serduszko wzruszy

Sam Walenty nie przewidział że go z nim skojarzą
bo miłości takiej prostej potrzebują bliscy
kiedy serca pragną siebie o bliskości marzą
hulaj dusza piekła nie ma kochajmy się wszyscy

Dedykuję ten wiersz wszystkim uroczym, bez wyjątków ( chociaż chciałbym :):):)), kochającym, zakochanym oraz bezgranicznie kochanym Paniom :):):) z okazji Walentynek Jacek :):):).