dnia 27.05.2007 18:09
to wiersz? hm. |
dnia 27.05.2007 18:12
Obiecujący zalążek wiersza, nawet intrygujący. POzdr. |
dnia 27.05.2007 18:14
magdalena, sorry, że nie widzisz. Poydrawiam mimo to. |
dnia 27.05.2007 18:15
dino, chciałam, aby taki był. Podrawiam:) |
dnia 27.05.2007 18:26
dla mnie owszem, a nawet i bardzo |
dnia 27.05.2007 18:30
no dobra... ale...
miał być wiersz? |
dnia 27.05.2007 18:40
ja też niezbyt widzę. chyba pójdę do okulisty. ;) |
dnia 27.05.2007 18:54
Pomysł peelki na skuszenie go bardzo dobry, ale tekst wręcz przeciwnie.
Pozdrawiam :) |
dnia 27.05.2007 19:31
tytuł > zawartość |
dnia 27.05.2007 19:46
przychylam się do "zalążka" ;-)
pozdrawia kukor |
dnia 27.05.2007 20:03
relaz, dzięki i pozdrawiam:) |
dnia 27.05.2007 20:07
Zbyszku, to jest wiers, mimo, że nie zauważasz...To samo dla reteski.
Nitjer, dobrze, że chociaż kusić potrafię, skoro pisać nie. To zawsze coś. Pozdrawiam:)
rotfl2, no coż, czasami tak wychodzi.
kukor, może być... |
dnia 27.05.2007 20:45
no dobra. skoro tak przekonujesz, to wierzę na słowo :-/ |
dnia 27.05.2007 20:48
no i? |
dnia 27.05.2007 22:23
holden, :) |
dnia 27.05.2007 22:50
mauricjo, no i co? |
dnia 28.05.2007 08:59
a gdzie jakiś wiersz? |
dnia 28.05.2007 09:33
Piort,to już było, a wiersz jest. |
dnia 28.05.2007 12:04
nic tu dla mnie. |
dnia 29.05.2007 14:47
.. a wiersza jak nie było, tak nie ma ... |
dnia 29.05.2007 14:53
Przydałobysięrozwinięcie:-) |
dnia 29.05.2007 18:07
rabi, przemyślę to, ale właściwie to wciąż czekam aż zachoruje..:) |
dnia 29.05.2007 19:08
Czekając na chorobę. Jakiż to dojrzały sposób na podryw! Piszesz, że potrafisz skusić a potem dodajesz, że wciąż czekasz aż zachoruje. Ktoś tu sobie przeczy. A wiersza jak nie było, tak nie ma. Pozdrawiam. |
dnia 30.05.2007 07:27
eh, no co ja będę tłumaczyć. Wołoszyn piszesz wiersze, a nie wiesz co to przenośnia...? Zapewniam, że osoba, która powinna zrozumieć-zrozumie. Pozdrawiam i powatarzam ostatni raz: TO jEST WIERSZ!!!.Czy to sie komu podoba czy nie. Ot co. |