 |
Nawigacja |
 |
 |
Wątki na Forum |
 |
 |
Ostatnio dodane Wiersze |
 |
|
 |
Wiersz - tytuł: Rozwiązłość |
 |
 |
Na konarze - jak na udzie wojownika,
gibkość w cętki się pręży, gładka - istny plusz:
lamparcica - młoda i sennie leniwa,
nasycona - bezruch zmysłowością spływa,
choć się może wydawać tak bliska, tuż, tuż,
trzymaj dystans, tylko patrz i nie dotykaj.
Tak wiele się w ludzkim świecie wokół symbolu rozgrywa:
zwierzęta - te są bezgrzeszne, z dala od zła, co w nas drzemie,
to myśmy z nich uczynili kostiumy dla naszych przywar,
i my w nie, za tę ich czystość, ciskamy wzgardy kamieniem.
Dodane przez Ewa Włodek
dnia 29.01.2012 23:07 ˇ
29 Komentarzy ·
934 Czytań ·
|
 |
 |
 |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
dnia 29.01.2012 23:44
Ewuniu! Znów jestem pierwszy! - Jaki uroczy wiersz! Znowu jest nad czym się zastanowić! Potrafisz w krótkim tekście zawrzeć bardzo wiele treści! Pozdrowienia dla Ciebie i Fileńka; to pewnie On Cię natchnął!... Zaraz będę miał ten wierszyk w kolekcji! |
dnia 30.01.2012 05:34
Nie potrafię odgadnąć, dlaczego trzecia strofa zapisana jest italiką? czemu ma ona w ogóle służyć?
Ewo,
uparcie brniesz w inwersje, które naprawdę nie służą poezji. W trzeciej zwrotce inwersja (pierwszy wers) służy jedynie po to, aby wypchnięty na koniec wersu wyraz utworzył rym.
Podoba mi się pierwszy wers wiersza, dalej jest już przypadkowo.
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 30.01.2012 07:22
Wow, zmysłowością, mimo że ubraną w cętki, wiersz opływa... Ktoś tam kiedys powiedział, że im dłużej zyje, tym bardziej kocha zwierzęta, w odróżnieniu od ludzi. Cos w tym zapewne jest. Jedno jest pewne, zwierzętom, jak to napisałaś, daleko jest do zła, co w nas drzemie, choc ten zwierzęcy świat pełny jest okrucieństwa, choć uzasadnionego głodem. My odwróclismy te proporcje, niestety. Ciekawy, powiedziałbym - erotyczny. Pozdrawiam serdecznie, A |
dnia 30.01.2012 08:08
Przeczytałem z uwagą. Gdyby nie te zwierzęta, mógłbym pomyśleć, że to o mężczyznach i kobietach, o hipokryzji, o tytułowej rozwiązłości, którą ganimy, jeśli sami zostaniemy jej ofiarami. Nie wiem dlaczego tak, ale tak do mnie trafił :) serdeczności zostawiam Ewo :) |
dnia 30.01.2012 08:15
Mam się śmiać, już? Bzdurka |
dnia 30.01.2012 08:26
lechkidzior:
ooo, to miło mi, że go jako uroczy odebrałeś. I że pochwalasz krótkie teksty. Dziękuję, Leszku, za wizytke i słowa, i ciepłe pozdrowienia posyłam, z usmiechami, Ewa
Tomasz Kowalczyk:
lubię inwersje Tomku, od czasu do czasu. Poza tym sporo moich wierszyków - to stylizacje...
Zaś trzecia strofa - właśnie: początkowo jej nie było i nawet nie przypuszczałam, że powstanie. Wierszyk miał być - jak w tytule, zaś lampart - to w naszej kulturze właśnie symbol rozwiązłości. A trzecia strofa powstała jako komentarz do czyjegoś zdania o wierszyku, i zdecydowałam się ją dołaczyć, jako własnie formę komentarza, dlatego inne metrum i kursywa...Może niepotrzebnie?
Dziekuję, Tomku, za obecność, za czas dla wierszyka i za opinię, którą sobie cenię. Pozdrawiam serdecznie, z uśmiechem, Ewa
Magrygał:
i tak ma być, bo wszak o rozwiązłosci rzecz, więc bez zmysłowości - ani rusz...A z tymi zwierzętami: czynimy z nich symbole wielu z naszych wad, niedoskonałości...Bardzo się, Andrzeju, cieszę z Ciebie u siebie, i dziekuję Ci za to, że wstąpiłeś i powiedziałeś Swoje dobre słowo. I całą masę pozdrowieniek posyłam z wdziecznym dygiem, Ewa
maciejowy:
bo tak właśnie jest, Macieju, jak odczytałeś. Bardzo trafnie i zgodnie z moją intencją...A te zwierzęta w trzeciej strofie - to jakby próba dopowiedzenia. Chyba jednak - zbędna... Najpiekniej Ci dziękuję za to, że u mnie zagościłeś, podraowałes uwagę wierszykowi i za ciepłe słowo o nim. Mnóstwo serdeczności z uśmiechami posyłam Tobie, Ewa |
dnia 30.01.2012 08:29
lity:
śmiech - to zdrowie. Uśmiechy więc, Ewa |
dnia 30.01.2012 09:59
Wydaje mi się że trzecia zbyteczna, co nieco natarczywie objaśnia dobre dwie wcześniejsze. Ukłon posyłam |
dnia 30.01.2012 10:06
"za tę ... czystość, ciskamy wzgardy kamieniem"
Pozdrawiam, Kazik1 |
dnia 30.01.2012 10:29
Podoba mi się to studium natury zwierzęcej i ludzkiej, jakże prawdziwie pokazane.
Mnie inwersje nie przeszkadzają.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 30.01.2012 10:49
To prawda, mamy zbieżne natury ze zwierzętami, ale też jest prawdą, że z wiekiem bardziej je kochamy...niż ludzi.
A inwersje wydają mi się zawsze sztucznym naciąganiem na poetyczność. Wybacz.
Miłego dnia życzę:)) |
dnia 30.01.2012 10:55
Się zwierzę;), obudziłaś we mnie zwierzę;) serdeczności. |
dnia 30.01.2012 11:12
przyjemnie było poczytać, szczególnie przypadła mi do gustu trzecia, środkowa. bardzo. a co do inwersji, często używamy ich w mowie potocznej, do uwydatnienia wartości semantycznej, emocjonalnej. w poezji służy efektom brzmieniowym i wersyfikacyjnym. powiedziałabym upiększaniu wyrażeń, jak to miało miejsce np. w baroku. są różne mody i tendencje. odchodzenia, powrotu. dla mnie istotny jest ogólny wydźwięk wiersza. jaką wartość stanowi przekazana, treść. stawiam treść ponad formę. każdy widzi to po swojemu. pozdrawiam Cię Ewo serdecznie, przesyłam pozdrowienia. |
dnia 30.01.2012 11:31
Istota rozwiązłości tkwi więc w wyobraźni, nie w zwierzęcej naturze... Pozdrawiam. Monika.
Nie wiem, czy też nie wolałabym zwykłej trzeciej zwrotki, bez wyjaśniania. Ale to Twój, Ewo, wiersz.M |
dnia 30.01.2012 12:15
RokGemino:
co do trzeciej - ona faktycznie może być nie konieczna. Tak, jak napisałam Tomkowi, powstała "na gorąco" pod wpływem interptetacji Osoby, wczesniej czytającej wierszyk, i pewnie faktycznie jest dysonansem. Ale właśnie odbiór przez czytelników jest istotny, - być może - usunę ją...Dziękuję Ci najpiekniej, że wstąpiłeś, poczytałeś i powiedziałeś Swoje zdanie - jakże istotne. I multum pozdrowionek posyłam, z uśmiechami, Ewa
kazik1:
och, Kaziku, te Twoje refleksje nad sensem tekstów - bezcenne...Jak i ta...Ślicznie Ci za nią dziękuję i za poczytanie, i za czas. Pozdrawiam serdecznie, dygam pięknie, Ewa
Idzi:
aaa, to się bardzo cieszę, że Ci się spodobało to słówko o naszej, niedoskonałej, naturze ludzkiej...I bardzo mi jest miło, Idzi, że wstapileś, i ofiarowałeś czas wierszykowi i powiedziałeś dobre słowo. Wiele, wiele ciepłych pozdrowień, z uśmiechem posyłam, Ewa
IZa:
zbiezność natur - ktoś kiedyś o człowieku powiedział był "naga małpa"...A co do inwersji, IZo - przecież się nia mam o co nabyrmuszać, bo odbieramy teskty indywidualnie. Ty wolisz bez inwersji, i tak ma być... Slicznościowo Ci dziękuję, że odwiedziłaś wierszyk, ofiarowałaś mu czas i powiedziałaś miłe, konstruktywne słowo. Cieszę się i moc ciepłych serdeczności wysyłam Tobie, uśmiechy też, Ewa
Bogdan Piątek:
ooo, Bogdanie, takie zwierzenie względem zwierza, no, no...Czyli - jeszcze potrafimy, jak chcemy? Dziękuję Ci, żeś zagościł i słowo rzekł serdeczne. I pozdrawiam ciepło, i dy, dyg, uśmiech, uśmiech, Ewa
gajaa:
wlaśnie tak - prawdziwie rzekłaś na temat inwersji i ich funkcji w języku. Teraz akurat nie ma na nie mody...Może wróci, może nie...Dziękuję Ci cudnie za te mądre słowa i za to, że wstąpiłaś na chwilkę i podarowałaą wierszykowi Swoją uwagę. Multum pozdrowieniek serdecznych posyłam Tobie i uśmiechy, usmiechy, Ewa
helutta:
możesz mieć, Moniko, wiele racji, że ta trzecia zwrotka nie jest tu potrzebna. Dzięki Twoim uwagom i zdaniu Innych Miłych Czytających - może zmienię wierszyk, czyli wycofam ją...Dziękuję Ci, że zagościłaś, obdarowałas wierszyk namysłem i wyraziłaś Swoje zdanie o nim - cenne i potrzebne...Wszystkiego najmilszego o ogromną ilością serdecności i uśmiechów, Ewa |
dnia 30.01.2012 15:38
No proszę, w wersach obcych (pisane kursywą) więcej poezji aniżeli w "dziełku" Pani Ewy. Tak, to w kursywie to poezja, reszta powyżej na siłę pisane, bez efektu lirycznego. Kowalczyk ma rację.
JBZ |
dnia 30.01.2012 17:12
Jerzy Beniamin Zimny:
obawiam się że Pana zmartwię, ale wersy pisane kursywą też są "dziełkiem" Ewy Włodek, a nie żadnym cytatem, zapożyczeniem czy uzurpacją. A kuryswą zostały zapisane, gdyż nie były od początku integralną cześcią tekstu powyżej, tylko dopisałam je później, w określonych okolicznościach, i uznałam, że jako takie wymagajką wyróżnienia. W efekcie - mój tekst czuje się w połowie pochwalony i w połowie zbesztany.
A za obecność, czas poświęcony tekstowi i uwagę w przedmiocie - jak zwykle dziękuje Panu pięknie i zachowam w pamięci na przyszłość. Pozdrowienia dołączam,
EW |
dnia 30.01.2012 17:45
To w Twoim stylu, a to mi się patrzy, miło Ewa. |
dnia 30.01.2012 18:07
Poezja jest równowagą miedzy piszącym a czytającym. Jeżeli autor zbyt wiele zadaje sobie trudy, by stworzyć zawiłą konstrukcje, kto znajdzie tyle samo czasu by ją rozsupłać. I dlatego to co kursywą, co jest komentarzem, bardziej przemawia.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 30.01.2012 19:38
kozienski8:
ooo, Bronku, jakże się cieszę z Twojego patrzenia! I z tego, że tu jesteś, że znalazłeś chęcći czas dla wierszyka, i że słówko rzekłeś. I bardzo Ci dziękuję, i całą masę ciepła posyłam z usmiechami, Ewa
Jędrzej Kuzyn:
ooo, tak, Jedrzeju, w sedno trafiłeś, z tą równowagą między piszącym a czytającym! Niezbędna jest, choć - jak w życiu - nie zawsze się ją udaje zachować, niestety. A Twoja wizyta wielką mi przyjemność sprawiła, dziękuję Ci za nią i za przyjazne, dobre słowo. I multum pozdrowień ciepłych z uśmiechami posyłam Tobie, Ewa |
dnia 30.01.2012 21:05
Trzecią zwrotkę wyrzuciłbym daleko, natomiast rozwijałbym dalej to, co się działo w pierwszych dwóch zwrotkach, czyli dość ciekawe budowanie nastroju, podszyte subtelną refleksją.
Trzecia zwrotka zabija wszystko dosłownością, intelektualną rozkminą.Nie ratuje tego nawet ta kursywa, sugerująca, że jest to jakby drugi głos w tekście. |
dnia 30.01.2012 21:50
Pani już sama nie wie co mówi, śmiechu warte takie zachody.
JBZ |
dnia 31.01.2012 08:40
Remis:
no, nie wiem, ale chyba bym nie rozwijała "akcji" dalej, niż w dwu pierwszych zwrotkach, bo to początkowo była całość. Trzecia - części Czytających - nie wadzi, czeęści - owszem, z czego wynika, że ją niepotrzebnie włączyłam. Poczekam, może jeszcze ktoś powie Swoje zdanie w tej kwestii, bo to jest zawsze potrzebne i istotne, pod warunkiem, że merytorycznie, jak Twój głos. Dziękuję za obecność i za wypowiedź. Pozdrawiam z uśmiechem, Ewa
Jerzy Beniamin Zimny:
na ile mnie pamięć nie myli - to już kilka razy i grzecznie i stanowczo Pana prosiłam, żeby się Pan łaskawie wstrzymał od wypowiedzi typu "Pani już sama nie wie, co mówi" - czyli odnoszących się ad personam. I byłabym rada, gdyby Pan uprzejmie zechciał tę moja prośbę uwzględnić. Kłaniam się
EW |
dnia 31.01.2012 12:21
Jak dla mnie to pseudo - ekspert moralizujacy dzieciom na dlugiej przerwie. |
dnia 31.01.2012 15:32
paweł kowalczyk:
może być i tak, wszak to indywidualny odbiór. A każde zdanie - jest ważne i istotne, więc dziękuję za nie i pozdrawiam z uśmiechem, Ewa |
dnia 02.02.2012 10:39
Każdy z nas zapewne ociera się o takie odkryte "tajemnice" życia.:):):) Ale nie każdy potrafi o tym powiedzieć głośno. I brniemy , brniemy, brniemy - udając niewidomych. :):):)
Mnie się podoba :):) Uśmiech dorzucam Jacek |
dnia 02.02.2012 15:03
jaceksenior:
ooo, Jacku, miło, że jesteś, zż znalazłeś czas dla wierszyka i chęć powiedzenia słowa o nim. Bardzo się cieszę z Ciebie u siebie, dziękuję pięknie, uśmiechy odwzajemniam w trojnasób i serdeczności ciepłe dołączam, Ewa |
dnia 08.02.2012 19:02
Już oczyma wyobraźni widzę ten piękny opis.
Lecz niestety;
Najczęściej, choć już coraz mniej ludzie nie potrafią docenić istoty natury i piękna zabijając te zwierzęta dla byle przyjemności.
:) |
dnia 11.02.2012 16:23
Spoks:
ano, jak to my, ludzie - z naszymi niedoskonałościami, większymi, mniejszymi, minimalnymi...Dziekuję Ci najpiękniej za wizytkę, czas i słowo, bardzo mi miło...I pozdrawiam, dygając wdzięcznie, Ewa |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
Pajacyk |
 |
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Aktualności |
 |
 |
Użytkownicy |
 |
 |
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
 |
 |
 |
 |
|