poszedł esemes i nic
czeka od miesięcy
ponawiane słoneczko
nawet w czasie mrozu
zamieć zmiata ślady
zasypuje oczy
przemoczone
podeszwy sztywnieją

idzie w szpilkach

wczoraj widziała jedną
na wysokich obcasach
jak fiknęła kozła

z koleżanką na wietrze
stawiały ją do pionu
ze świerkiem po upadku
by się nie udało
tak łatwo w zaspach śniegu
gdyby ten świerk był malutki

to malutkiego
we dwie spokojnie dałyby radę
postawić na mrozie
tylko po co
kiedy na zimnie wszystko kurczy się
szybko a sztywne pęka

i nie ma pąka na wiosnę
ale jest nadzieja, że nie pęknie
w przypadku
świerka

bo z chłopaka to jest beznadzieja