Nawet łajdacy mają swoich aniołów stróżów
Angel Eyes Sentenza, "Dobry, zły i brzydki" 1966
Od wczoraj chodzi za mną postać przebrana za człowieka.
Nie zostawia śladów na śniegu, widać ją w odstępach
co kilka sekund. Szybciej biec już się nie da.
Reflektory, które kiedyś były po prostu latarniami
wypaliły resztki ptaków. Nie idę wcześniej ani później.
Nie zostaję tutaj do rana.
Mam przy sobie ratanowe marakasy. Przydadzą się
do przywołania psa, kota, kogokolwiek.
Zgłuszyć ciszę spadającą z dachu. Tylko zagłuszyć
i znowu uciekać.
Dodane przez Bielan
dnia 24.01.2012 13:29 ˇ
5 Komentarzy ·
624 Czytań ·
|