dnia 10.01.2012 06:01
Tęsknota za kimś z kim chciałoby się przeżywać spokojną, pogodną jesień, wyrażona zgrabną miniaturką.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 10.01.2012 06:01
czekam
a ławka usłana liśćmi
mnie także wiatr ubrał
wiem że przyjdziesz
w nową jesień
pozdr;-) |
dnia 10.01.2012 06:36
Lechu jesień niepostrzeżenie sama sobie przyszła, ładnie ją oswajasz, pozdrawiam |
dnia 10.01.2012 06:44
Witajcie! Idzio oznajmia niniejszym Idziemu, Ze z tą tęsknotą to nie tak!... Raczej umysł tęskni za zgrabniejszymi strofami! Dzięki Ci! Pozdrawiam serdecznie - wdzięczny za odwiedziny!
Jacom Jacam! Tobie dziękuję za miłe "poprawiny"! Równie wdzięczny! Pozdrawiam niemniej serdecznie!
O, Roku Ów! I Tobie dziękuję za miły wpis!
I Tobie, wciąż noworocznie, wszelakiej życzę radości i pociechy, której nigdy za wiele! I Ciebie ciepło pozdrawiam!
Wszystkich Was zaś przepraszam, że tak późno się odzywam: vis maior (siła wyższa)! Pozbawiono mnie Internetu! |
dnia 10.01.2012 08:41
niechby się peel doczekał Kogoś na tej ławce...Ładna miniaturka, refleksyjna. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 10.01.2012 09:07
Wiesz, że masz w tym udział! Pozdro dla Was! |
dnia 10.01.2012 09:37
kto ładnie czeka...ten się doczeka;))))))))) na bank!
Uśmiech ogromniasty posyłam ;))))))))))))))))M |
dnia 10.01.2012 11:36
Ekstra:) Aż mi się zachciało takiej ławki:))) Rewelka!
Pozdrawiam cieplutko:) |
dnia 10.01.2012 11:47
Panie b! Cieszę się, z Takich Odwiedzin! Wdzięczny Wam jestem i cieszę się, że wierszyk spodobał Wam się! bombonierko! Pewnie masz rację (że się doczeka)! Przedstawię Tobie moją ogólną wizję!
A Ciebie, blondynko8, równie serdecznie witam! Chętnie posłałbym Tobie taką ławeczkę - świeżo odmalowaną! Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam najserdeczniej! |
dnia 10.01.2012 12:18
Strasznie już oklepane te "jesienne liście" - sama mam je w "dorobku"
Cóż począć jak taka aura :)
pozdrawiam |
dnia 10.01.2012 12:24
Przykro mi, Fart: mea culpa, sorry! Fakt - tym razem chyba trochę się pospieszyłem (w kierunku, jakby, kiczu: ja umiem sie przyznać!)! Dzięki za uwagę! Człowiek uczy się na błędach! Najlepiej - za własnych! Jeszcze raz serdecznie dziękuję! I obiecuję poprawę! Pozdrawiam gorąco! |
dnia 10.01.2012 14:27
A ja widzę pana już trochę jesiennego, ktory gotów jest zakwitnąć dla pewnej pani, z którą chętnie stworzyłby jesień życia i tego bohaterowi wiersza życzę. Dla mnie mała miniaturka z dużym przekazem.
Pozdrawiam:))) |
dnia 10.01.2012 15:09
ULO, Kocana! Nawet nie wiesz, czego mi życzysz! Dlatego: wybaczam Tobie! Dzięki, że wstąpiłaś! U mnie zawsze masz poczesne miejsce! Dziękuję za odwiedziny!
I pozdrawiam najserdeczniej! |
dnia 10.01.2012 15:44
"Ławeczka, ogródeczek.
Fajeczka, gołąbeczek
i w koszyku (...).
To staruszka los"
Tak mi się jakoś skojarzyło z tą ludową piosenką.
A czy można, następnym razem, liczyć na coś bardziej ambitnego?
Bernadetta Kossarzecka |
dnia 10.01.2012 17:29
O, chyba tak, Bernadetto! chcę też od czasu do czasu dać "coś lżejszego" - niekoniecznie ambitnego! Dzięki, że wpadłąś! Pozdrawiam! |
dnia 11.01.2012 05:36
Na szczęście nigdzie nie jest powiedziane, że większość ma rację, chociaż w kiepskich systemach politycznych dochodzi do władzy.
Powyższa refleksja o komentarzach.
Tekst kiepski pod każdym względem. Powtórzenie "liści" wyjątkowo nieudolne. Po co wielokropek na końcu pierwszej zwrotki?
może zakwitnę
tobie ku radości
Wytłuszczony zwrot dosyć pokraczny.
Całość banalna.
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 11.01.2012 08:37
Czasami, Tomku, zastanawiam się, po co w ogóle się odzywasz. Komentarze, skądinąd słuszne, mógłbyś zachować dla siebie. Dlaczego? Bo nie wyjaśniasz, w jaki sposób można by - ewentualnie - poprawić tekst. W ten sposób nikogo nie nauczysz. Jedynie podkreślisz Twoje istnienie w Sieci. Pozdrawiam gorąco. |
dnia 11.01.2012 09:59
Mnie Twój wiersz bardzo się podoba.Lekko i przyjemnie się go czytało.
Dla mnie liczy się to co płynie z wnętrza.Każdy wiersz napisany jest sercem.Dla tego jeśli nie czuję nie komentuję .Pozdrawiam Mila |
dnia 11.01.2012 12:06
Sorry, ale zaczynam się obawiać, że pisanie robi się zbyt powierzchowne; może to wpływ przesadnej ilości poklepywania po plecach i milusich komentarzy
szkoda |
dnia 11.01.2012 12:55
Mila: dzięki za wizytę. Pozdrawiam. |
dnia 11.01.2012 13:00
[b]mastermood/b]: chyba masz rację. Prawdopodobnie zbyt pofolgowałem. Powiedzmy szczerze: trochę poszedłem na łatwiznę, pomijając ambicje. Cóż: każdemu może zdarzyć się chwila "słabostki". Dlatego dziękuję Ci za "sprowadzenie na ziemię". Jak wiesz, jesteś jednym z Tych, Których zdanie sobie cenię. Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za poświęcony czas mojemu wierszykowi. |
dnia 11.01.2012 16:55
Tylko o to chodziło - you know. |
dnia 12.01.2012 02:00
mastermood: dziękuję jeszcze raz! I jeszcze raz serdecznie pozdrawiam! |