Choćbym bardzo chciał
nie mogę w panu uznać
człowieka honoru,
choćbym bardzo chciał
nie mogę o panu powiedzieć,
że jest pan człowiekiem przyzwoitym,
albowiem nie ma usprawiedliwienia
dla tych, którzy bratają się z mordercami,
ja wiem - pan się bardzo bał,
ale strach nie usprawiedliwia łajdactwa,
łajdactwem bowiem jest bratanie się
z łajdakami,
pan pił wódkę z tymi, którzy zabili mi ojca,
pan wiedział o Katyniu i gnębił tych,
którzy chcieli mówić prawdę,
prawda zawsze będzie prawdą, a pan?
dla mnie zawsze będzie tchórzem,
panie generale - umrze pan tchórzem.
|