Poeta jak kot
przez podwórko
przechodzący
niby bezcelowo
chodzi po świecie
lecz wszystko zauważy
i nie przepuści
żadnej myśli
i żadnemu słowu
Bawi się nimi
gdy mu już wpadną
do głowy
jak kot
Poeta jak kot
całymi dniami
głodny chodzi
czatując na pomysły
przemykające tu i ówdzie
i cierpliwie czeka
aż mu temat podejdzie
a potem dogłębnie
próbuje duchowej potrawy
najczęściej twardej jak podeszwa
jak mysz przyziemnej
Rzadko udaje się chwycić
podniebne istoty:
są niezwykle płochliwe
Dodane przez JWB
dnia 29.12.2011 15:29 ˇ
1 Komentarzy ·
617 Czytań ·
|