Szare ulice pełne szarych ludzi,
szare domy, chodniki,
szary jest ten co zamiataniem się trudzi,
wszyscy pozbawieni jakiejkolwiek mimiki,
Jeszcze chwila i nawet niebo zapłacze.
Gdzieś w oddali widać życie!
Wśród liści jakieś ślady ślimacze.
Tam mały świat, żyje skrycie!
Nie ma tu wojen, broni, chaosu,
nie ma podziałów na różne rasy,
każdy jest panem swojego losu,
nikogo nie obchodzą małych ludzi klasy.
Mucha śpi z żukiem,
Chrząszcz bawi się ze ślimakiem,
Tu mrówka rozmawia cichym pomrukiem,
wokół cisza jak zasiał makiem.
Jeden świat żywy,
dzieją się tu rożne dziwy.
Drugi ospały,
lecz ma wszystko co serca dać miały.
Który lepszy?
Który przyjaźniejszy?
Świat szarych ludzi,
czy ospałych zwierząt?
Dodane przez Maxterix
dnia 28.11.2011 14:55 ˇ
3 Komentarzy ·
470 Czytań ·
|