Wczoraj usłyszałem tam coś takiego:
jesteś jednowymiarowcem, masz durne poczucie
humoru. Wytrwale patrzysz w oczy, gdy
mówisz nierozsądnie.
Istniałem na stojąco oparty o bar. Wieczorny
przegląd koszmarów. Najbardziej wyraziste
staram się pamiętać. Przy wyjściu na zewnątrz
robię się stary, jak wracam cofam się o dwadzieścia lat.
Ktoś przykrył stoły masą ciemnej materii.
Pewien Nikt rozmawia z innym Nikim,
nie przetrwa tu żadna prawda,
ani żaden żart.
Nawet gdybym rozbił komuś głowę
i tak mnie nikt nie zapamięta.
Taksówkarz; wyraźnie wkurwiony. Trzymam zwietrzałe
piwo i chustkę jakieś dziewczyny. Jedź człowieku,
myśli też mam zwietrzałe, tyle że jeszcze nie śmierdzą.
Uciekam w tą i z powrotem, byle dalej od Śródmieścia.
Dodane przez Bielan
dnia 24.11.2011 10:16 ˇ
10 Komentarzy ·
759 Czytań ·
|