mój tato
"ja jestem droga i prawda i żywot,
nikt nie przechodzi do Ojca
tylko przeze mnie"
Ewangelia wg św. Jana 14.6
mój tato był cudownym mężczyzną, nic dziwnego,
ze kochał go świat - szczególnie rodzaju żenskiego
z żaglówką we włosach przenosił wulkany,
połykał ogień, z marszu wskakiwał na rozpędzoną
karuzelę. kiedy zapiszczały opony
było jeszcze za wcześnie
na drogę, na prawdę .....
to co? mój tato nie poszedł do nieba?
wykręcam numer do mamy. jakiś anioł
podaje jej niebieską słuchawkę
jak zawsze łagodna, jak zawsze prawdomówna
jak nigdy dotąd - nie otarła moich łez.
Dodane przez Irena Kliche
dnia 01.11.2011 17:32 ˇ
9 Komentarzy ·
725 Czytań ·
|