poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 05.12.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Co to jest poezja?
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Wyśnienie
Wakacyjne uczucia
Wszystko jest poezją
Astrid i Tove
Przez ciernie do gwiazd
w sen głęboki
Pretensja do ciszy
miasto
poczwa...
Morze
Wiersz - tytuł: Dzień chryzantemy
geoda
strzępki ametystu rozszczepiają
światło odbite od stali
połyskującej spod rzęs

hołubię w dłoniach fioletową zjawę
aromat tytoniowego dymu

wszystkie twoje dziękuję
Dodane przez Ewa Włodek dnia 23.10.2011 22:03 ˇ 36 Komentarzy · 972 Czytań · Drukuj
Komentarze
lechkidzior dnia 23.10.2011 23:00
Tak łagodnie, delikatnie wspominasz... Jakbyś nie chciała się narzucać. Tak to odczytują. Widać tu Całą Ciebie: zawsze uważająca, by nikogo nie urazić - i nie narzucać się. Stoisz jakby w cieniu! Cała Ty! Ewo! Dziękuję za chwile wzruszeń, gdy zatrzymałem się przy Twym wierszu! I znów - jak zwykle: bardzo mi się podoba! Wiele ciepła Tobie (Wam!) ślę!
Magrygał dnia 24.10.2011 04:30
Boże, co za finezja ! Naprawdę. Podziękowania za co ? Bo w tym kolorycie ametystów i fioletów gubią mi się myśli.... Za to że jesteś ? Piekne. A
Magrygał dnia 24.10.2011 04:30
a co to jest geoda ?
IRGA dnia 24.10.2011 04:37
Ewo, a czy Ty wiesz, że moim ulubionym kamieniem jest ametyst? Dobry, treściwy wiersz. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie. Irga
Magrygał dnia 24.10.2011 04:43
A, i jeszcze gra skojarzeń. Stal spod powiek świadczy o złości lub determinacji. Zjawa z dymu o ulotności. Więc po prostemu, po męsku, dziękuję mi nie pasuje :)))) A
lechkidzior dnia 24.10.2011 05:22
Drogi Magrygale! Geoda tozagłębienie w niektórych skałach, zwykle o kształcie kulistym, wypełnione częściowo lub całkowicie substancją mi neralną.
lechkidzior dnia 24.10.2011 05:23
Oczywiście: mineralną! Przepraszam!
Magrygał dnia 24.10.2011 06:00
Dzięki Lechkidzior. Jak mówią Rosjanie: wiek żywi, wiek uczis... Teraz będę mądrzejszy...:) Pozdrawiam serdecznie, A
Gloinnen dnia 24.10.2011 06:33
Interesujący obraz. Choć zapis nieco kostropaty, jak skakanie przez płotki. Wygładziłabym nieco kanty. "geoda" - oddzieliłabym wersyfikacyjnie.
"hołubię w dłoniach aromat
tytoniowego dymu
jak fioletową zjawę" - tutaj małe przemeblowanie, dla mnie tak jest płynniej...

Pointa spodobała mi się.

Pozdrawiam,

Glo.
helutta dnia 24.10.2011 06:37
Wyostrzone wspomnienie, twarde bo prawdziwe i bolesne, szlachetne i piękne, zapach tytoniowy-chryzantemy nadaje jej lekkości i przypomina o przemijaniu. Wdzięcznośc tej bliskiej osobie przywołuje wspomnienie jej podziękowań...Tak mi się to czyta, bardzo ładnie, Ewo.M
Idzi dnia 24.10.2011 06:52
Skondensowany, obrazowy, ileż w nim uczucia.
Pozdrawiam, Idzi
konto usunięte 35 dnia 24.10.2011 07:00
Krótko, zwięźle i na temat.
A czy "hołubię" nie można by zastąpić innym słowem?
konto usunięte 54 dnia 24.10.2011 07:15
Nie wiem jak Ty to robisz, ale uderzyłaś swoim wierszem bardzo celnie...przedmówcy powiedzieli, że: stoisz w cieniu, nie narzucasz się, nie chcesz urazić, a ja pomimo, że wcale Cię nie znam, to jednak właśnie tak, tylko po tym wierszu, oceniłbym Twoją osobę. Wiersz z pięknym klimatem. Serdecznie pozdrawiam :)
Ewa Włodek dnia 24.10.2011 07:43
lechkidzior:
Leszku, Leszku, cieszę się, ze jesteś, i że tak dobrze odebrałeś miniaturkę. Dziękuję (my) piękościowo za Twoje dobre słowo o wierszyku, o wspomnieniu. I mnóstwo serdeczności wyssyłam (my) z uśmiechami, Ewa

Magrygał:
ooo, jakże mi miło, ze masz tyle skojarzeń w związku z moim wierszykiem. Cieszę się, że je wywołuje. To jest tak: stal pod powiekami w przypadku tej konkretnej Osoby - to był kolor oczu, bez złości, czasem - z determinacją. Zjawa z dymu - tak, to ulotne wspomnienie fioletowych chryzantem, które w moim "dniu chryzantemy" przez wiele, wiele lat dostawałam od Niego jako wspomnienie naszego pierwszego spotkania. W ten sposób dziękował mi, że jestem. Czy teraz bardziej Tobie pasuje to dziękuję?
Bardzo Ci dziękuję za poczytanie i dobre słowo, bardzo dziękuję. A geoda, np. ametystu - to wprost cudeńko natury, zupełnie jak kwiat chryzantemy z lśniących, filoetowych kryształów... Mnostwo pozdrowień serdecznych posylam, uśmiechy dołaczam, Ewa

IRGA:
ooo, IRGO! Tak, to piekny kamień, szczególnie, jak w świetle zmienia kolory! Jakże się cieszę, że sprawiłam Tobie przyjemność, przywołując własnie ametyst! Dziekuję, że zagościłaś, i za dobre słowo cudnie dziękuję. Moc ciepła posyłam, z uśmiechami, Ewa

Gloinnen:
witaj, Glo, jakże Cię miło czytać. Twoja propozycja wygładzenia - bardzo, bardzo i pewnie pozwolę sobie wykorzystać. Ślicznie dziękuję za lekturę i konstruktywne uwagi, jak zwykle - cenne. I bardzo się cieszę, że spodobała Ci się pointa. Pozdrowienia ciepłe, z uśmiechami, posyłam, Ewa

helutta:
ooo, Moniko, pięknie odczytałaś, własnie tak, jak napisałam, jak chciałam przekazać...Bardzo się cieszę, że wstąpilas na chwilkę-dwie, i najpiekniej dziękuję za Twoje dobre słowa o wierszyku. Mnóstwo ciepłych serdeczności dołączam, i uśmiechy, uśmiechy, Ewa

Idzi:
witaj, witaj, jakże się cieszę, że w tej skondensowanej formie widać jeszcze to uczucie. Że go nie udusiła geoda...Ślicznościowo dziękuję, że wstapiłes, i za Twoje życzliwe słowo o wierszyku. I moc pozdrowieniek posyłam, i uśmiech, uśmiech, uśmiech, Ewa

bernadetka33:
bardzo mnie cieszy taka ocena, krótka, zwięzła, i dobra. Dziękuję ślicznie za wizytkę i za przyjazne słowo. "Hołubienie" - oczywiście, że można zastąpić, i spróbuję zrobić tak, jak radzisz. Pozdrawiam bardzo ciepło, uśmiechy dołaczam, Ewa
Ewa Włodek dnia 24.10.2011 07:47
maciejowy:
ach, to już taka moja uroda (albo brak urody?). Czy stoję w cieniu - może nie zawsze, ale że nie chcę urazić, że się nie narzucam - to jak najbardziej. I miło mi, że wlasnie tak mnie oceniasz, i dobrze, że mój wierszyk pokazuje również jakąś cząstkę "mnie". Cudnie dziękuję Tobie, że znalazłeś dla mnie chwileczkę, a za dobre słowo - to cudnościowo dziękuję. I cieszę się, że Ci się spodobał klimat wierszyka. Pozdrownienia liczne ciepłe posyłam, uśmiechy też, Ewa
Magrygał dnia 24.10.2011 07:52
Dzięki Ewo, teraz wiersz stał się czytelniejszy. Moje skojarzenia ułożyły się w całość :) Dzięki. A
PaULA dnia 24.10.2011 08:14
Ja widzę osobę niosacą bukiet chryzantem na grób kochanej osoby, pod powiekami (stal) szary smutek i lśniące łzy, (dziekuję) za lata spędzone razem. Bardzo wzruszający. Pozdrawiam serdecznie!
Jacom Jacam dnia 24.10.2011 09:29
jest ok, :-)
Henryk Owsianko dnia 24.10.2011 10:30
Ewa,
Pamięć, to wredna sprawa; czasem chcemy coś pamiętać, czasem próbujemy zapomnieć a czasem tkwi w nas tak głęboko jak zadra.
Kiedy , jednak chodzi o szacunek dla bliskich i pamięć o nich, przydaje się, choć boli.
W tym wierszu czuje się, że boli, choć ujęłaś to tak delikatnie jakbyś się bała dotknąć.
Pozdrawiam z Gandawy
Ewa Włodek dnia 24.10.2011 11:49
Magrygał:
ooo, to super, że pomogłam Twoim skojerzeniom ułożyć się spójnie. I wielką mi przyjemność sprawileś tym, że nie przeszedłeś obok wierszyka obojętnie, że cię skłonił do refleksji, do szuykania skojarzeń. Zinteresowanie Czytelników - to największa pochwała dla tekstu. Dziękuję ślicznie, pozdrawiam z uśmiechami, Ewa

PaULA:
witaj, Ulu, to dla wierszyka super-komplement, że jest w stanie wzruszyć. Dziękuję Ci najpiękniej za wizytkę i za to dobre, ciepłe słowo. Pozdrawiam naserdeczniej, z mnóstwem uśmiechów, Ewa

Jacom Jacam:
witam, witam, dzięki największe za obecność, a za "ok" - ok-ropnie dużo podziękowań, bo to bardzo dobre, miłe słowo. Pozdrwiam serdecznie, z uśmiechem, Ewa

Henryk Owsianko:
ooo, Henryku, jak Ty mądrze i pięknie napisałeś o pamięci! A w tym przypadku -masz rację, bardzo się boję dotknąć, choć bardziej boleć już chyba nie może...Napiękniej Tobie dziękuję, że poczytałes, i za te Twoje dobre, mądre słowa. Wszystkiego najmilszego, i mnóstwo ciepła z Krakowa posyłam do Ciebie, Ewa
Henryk Owsianko dnia 24.10.2011 13:33
Hmmmm, (rumieńce) :)
Maryla Stelmach dnia 24.10.2011 13:51
powiało nastrojem zaduszkowym. refleksyjnie i do zadumy. pozdrawiam serdecznie.
RokGemino dnia 24.10.2011 14:11
Zacytuję Cz. Niemena "Stoimy w osłupieniu pod wyciosanym krzyżem" wokólł chryzantemy znicze i wspomnienia. Pozdrawiam z powagą i chryzantemowo
bombonierka dnia 24.10.2011 14:45
Och , Ewo...kocham ametysty..i wszelkie fiolety ( może dlatego ,że kojarzą mi się z moją mamą?;)) a Twój wiersz przypomniał mi ją...bardzo...
dziekuję za chwilę wzruszenia. ;)) M
kropek dnia 24.10.2011 15:27
dobra miniatura,
pozdrawiam :)
kozienski8 dnia 24.10.2011 15:29
Ciasno u Ciebie Ewa Co ja tam biedny juhas mogę, pozdrowię całe towarzystwo i Ciebie, a teraz poczytam o kwiatkach, hej!
Bogdan Piątek dnia 24.10.2011 15:38
Taka miniaturka, zwiewna, a zapada w pamięć. Dziękuję:), pozdrawiam serdecznie.
Ewa Włodek dnia 24.10.2011 16:34
Henryk Owsianko:
a skądże, Henryku, te rumieńce? Czym Cię tak skonfundowalam? Hmmm? Dyg, dyg, z uśmiechem, Ewa

maryla stelmach:
oooo, Marylo, miło mo, że jesteś. Dziękuję Ci za odwiedziny i za słowa. Bardzo się cieszę, że wierszyk skłania do refleksji, do zadumy...Całe mnóstwo serdeczności miękkich wysyłam Tobie, i uśmiech, uśmiech, Ewa

RokGemino:
aaa, tak, znam, znam piosenkę, i jestem wiielbicielką Niemena! Wielką mi sprawiłeś przyjemność, przywołując ten utwór. Dziękuję. I dziękuję za to, że zagościłeś, i za słówko życzliwe. I calą masę serdecznych pozdrowień wysyłam, i uśmiech za uśmiechem, Ewa

bombonierka:
a wiesz, że i ja fiolety lubię? I bardzo się cieszę, że sprawiłam Tobie wierszykiem przyjemność, przywołując barwę i wspomnienie o Mamie - Najważniejszej Osobie. A wzruszenie - toż ja się rozczulona czuję, że moje dwa słowa mogły wywołać takie uczucie. Najpiękniej dziekuję, że jesteś, i za te wszystkie najmilsze słowa. I moc ciepla posyłam Tobie, i wiele, wiele uśmiechów, Ewa

kropek:
ooo, Kropku, witaj mi najmilej! Nawet nie wiesz, jak mnie ucieszyło to, że wstąpileś, i uznałeś miniaturkę za dobrą. Dziekuję Ci najpiękniej, i samo ciepło posyłam, z uśmiechem, Ewa

kozienski8:
jak to, co Ty możesz, Bronku, Juhasie Ty siumny? Ano, możesz być, możesz się uśmiechnąć! I uczynileś to, i najpiękniej Ci za to dziękuję. I pozdrowieniek bezlik posyłam do Ciebie, i uśmiecham się, uśmiecham, Ewa

Bogdan Piątek:
ach, Bogdanie - zachowanie w pamięci mojej miniaturki - to nie za dobrze dla niej? To ja Tobie dziękuję, dziękuję za wstąpienie i za te serdeczne słowa. I pozdróweczki liczne posyłam, i dyg, dyg i uśmiech, Ewa
Jacek Madynia dnia 24.10.2011 17:43
Plus za niestrudzone poszukiwania, odwagę do eksperymentowania oraz za systematyczność (każdy poniedziałek).
Minus za tekst, który mnie nie przekonuje; temat banalny, forma bardziej zbliżona do słownej łamigłówki niż do wiersza.
Pozdrawiam.
Ewa Włodek dnia 24.10.2011 18:26
Jacek Madynia:
witaj, witaj, Jacku, bardzo się cieszę, że mnie dowiedziłeś. "Plusy dodatnie", o ktorych napisałeś - to dla mnie wielka pociecha. A "plus ujemny" - to, Jacku, inspiracja, żeby się nieustannie doskonalić, podnosić jakość przekazu...Bardzo, bardzo Ci dziękuję za chwilkę dla tekstu, i za konstruktywne uwagi, które zawsze są dla mnie cenne. Proszę, zawsze mów to, co myślisz, i na "tak" - jeśli jest co pochwalić, i na "nie" - jeśli jest czemu przyganić. Mnóóóóóstwo serdecznych pozdrowień posyłam Tobie, i multum uśmiechów, Ewa
jaceksenior dnia 24.10.2011 19:01
Byłem , czytałem :):):) i wiele w tym wierszu zobaczyłem choć jest tajemniczy :):). Ładny choć czekam na więcej :):) . Pozdrawiam Jacek
Ewa Włodek dnia 25.10.2011 07:38
jaceksenior:
ooo, Jacku, jakże się cieszę, że byłeś! Dziękuję, i dziękuję, ze poczytałeś, i za miłe słowo - też dzięki, dzięki. Pozdrawiam bardzo ciepło, z uśmiechami i dygami, Ewa
kasiaballou dnia 25.10.2011 10:20
Namagnetyzowany emocjami. Dobry, pozdrawiam :)
Ewa Włodek dnia 25.10.2011 16:13
kasiaballou:
wita, miło, że mnie odwiedziłas, cieszę się. I najpiękniej dziękuję za rzut oka na wierszyk, i za "dobry". Dobre słowo - zawsze krzepi. Pozdrawiam bardzo serdecznie, moc uśmiechów posyłam, Ewa
wiese dnia 26.10.2011 14:47
aromat tytoniowego dymu- przewrotna esteś, walkirio;
toż to fetor gorszy od miazmatów trolla?
gloryfikujesz wstrętne nałogi :(
geodzie przykro będzie ?

hey
Ewa Włodek dnia 26.10.2011 16:09
wiese:
a toś Ty nie wiedział, że nie dość, że krwawa, to jeszcze - przewrotna? No, niektóre walkirie tak mają, zakonotuj to sobie, Smoku Jeden! A to gloryfikowanie wstrętnego nałogu z owejż przewrotności wynika własnie: teraz - to aromat, ale jak palił na zywo - to fetor był nieznośny, i jak trolla goniłam z petem na korytarz! Takie to już walkirie dożarte! A geodzie - przykro nie będzie, bo krystalicznie nieczuła jest, chyba, że by się uparła, to niech ametystowymi łzami płacze!
Dzięki piękne za odwiedziny i za słówko sympatyczne, i tradycyjne pozdrówki posyłam do Ciebie, i dygnięcia z uśmiechami dołączam, Ewa
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 27
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

72418683 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005