dnia 23.10.2011 19:31
Ładne obrazki. Pozdrawiam. Irga |
dnia 23.10.2011 19:47
W sumie to nie na miejscu, że w październiku o marcu wspominam, ale to Twój wiersz, Irgo, spowodował, że ten mi się przypomniał... . Jednak pozdrawiam wciąż jesiennie i oby jeszcze długo... |
dnia 23.10.2011 20:39
o oczekiwaniu na przebudzenie, odrodzenie? Ładnie wyrysowane obrazki, i ten nastrój na pograniczu snu i jawy. Spodobał mi się. Pozdrawiam ciepło, Ewa |
dnia 23.10.2011 21:00
Bardzo ładne i nastrojowe. Jest w tym wspomnienie, obrazy nakładają się na siebie, jest też odczucie przemijania i utraty. Pozdrawiam, A |
dnia 23.10.2011 21:23
Niestety |
dnia 24.10.2011 06:48
Obrazowy, nastrojowy, podoba mi się.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 24.10.2011 07:02
Podoba mi się druga część - ta po ***. |
dnia 24.10.2011 07:22
Do mnie trafił cały. Pozdrawiam :) |
dnia 24.10.2011 13:53
Madrygale, Ewo, Idzi Irgo Tym właśnie jest ten wiersz -zobrazowanym nastrojem, który dopada zimą, niepokojącym.
bernadetko to też fajnie, pozdrawiam
maciejowy jeśli trafił, to cieszę się i ślę pozdrowienia. |
dnia 24.10.2011 14:56
Ech, podoba mi się. Czuję zapach mrozu.I te kolory- różowy i siny. Tak jest. Czytam i widzę, jestem tam. Jakoś wpadlo mi w klimat. Mam tylko wrażenie, że ta biała zaspa za łagodna, a może dlatego, mi przeszkadza, że kiedyś napisałam coś podobnego o zaspie. Po prostu skojarzenie oczywiste, a powinno zaskoczyć.
Przepraszam, żem pod koniec marudna :)
uncyja. |
dnia 24.10.2011 15:43
uncja E tam, zaraz marudna..:) |
dnia 24.10.2011 18:41
Czy to nie za wielkie wymagania wobec poezji?
Niestety, nie wierzę w tę misję. Są inne aktywności w dziedzinie naprawiania świata, oby one działały jak należy... Pozdrawiam M. |
dnia 24.10.2011 18:52
? |
dnia 24.10.2011 21:58
świeżo, poczułam chłód. pozdrawiam. |
dnia 25.10.2011 13:12
Dziekuję, Marylo., za odwiedziny. Monika |