dnia 23.10.2011 15:44
Proszę moderatora o poprawę słowa drży na drżą w drugiej od końca strofie. Z góry dziękuję. |
dnia 23.10.2011 15:48
udało się uniknąć tego, co wn takich tematach częste:)
wierzę wierszowi i widzę kosmyki, i to chyba ważne, nie? |
dnia 23.10.2011 17:07
Oszczędne w słowach, ale wymowne, zwłaszcza przed zbliżającym się świętem. |
dnia 23.10.2011 18:08
z sykomorą nie śmiem polemizować :)
a zresztą moje spojrzenie na to, czym chcesz się dzielić, znasz;
lubię to co piszesz, ze względu na ciepło i refleksję, która jest mi bliska;
tu- nie kupuję girland, bo nijak ich nie potrafię sobie wyobrazić,
tworzonych samoczynnie w procesie opadania :)
kłaniam sie, Elżbieto |
dnia 23.10.2011 19:01
ooo, widzę te kosmyki, i te brzozowe liście...I doświadczam tego skrzywionego jutra. Jakże bliski mi nastrój tego wiersza. Dyskretnie, elegancko, a jednak - tyle uczucia. Bardzo mi się spodobał. Pozdrawiam ciepło, Ewa |
dnia 23.10.2011 20:26
Jakże łagodnie można pisać o przemijaniu!... Bardzo ładne! I mnie sbardzo się spodobał.Dziękuję! Pozdrawiam! |
dnia 23.10.2011 20:26
Sugerowana przez Autorkę zmiana w ostatnim słowie trzeciego wersu czwartej cząstki została wprowadzona.
Pozdrawiam. |
dnia 23.10.2011 21:03
Ładne. Nostalgiczne. Zwłaszcza skrzywione jutro przypadło mi do gustu. Pozdrawiam, A |
dnia 23.10.2011 21:27
Bez wątpienia da się zauważyć "skrzywienie" |
dnia 24.10.2011 07:39
Dobry, nastrojowy, na czasie wiersz.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 24.10.2011 08:46
Bardzo, bardzo, bardzo, a resztę już powiedzieli wcześniej. Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 24.10.2011 12:17
Wszystkim bardzo dziękuję za przeczytanie.
Wiese, opadłe liście z drzewa, opadłe płatki kwitów z usychających wiązanek przy pomocy wiatru tworzą coś na kształt wieńców na płycie pomnika. Wokół wazonów , wokół stojących stroików wieńce, które dla mnie wyglądały jak leżące girlandy. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wpis. |
dnia 24.10.2011 13:55
Elżbieta,
nie wiedzieć czemu, brzoza jest dla mnie symbolem grobów partyzanckich; las, krzyż brzozowy, związany paskiem albo drutem. Natomiast na cmentarzach niekoniecznie dominuje brzoza. Tu; może przypadek szczególny, ale użycie tego rekwizytu odesłało moje myśli do mogiły w lesie.
Nastrojowo tu u ciebie, jak przystało na ten czas,
pozdrawiam z Gandawy |
dnia 24.10.2011 22:02
bardzo nastrojowy. pozdrawiam. |
dnia 26.10.2011 11:32
Przepięknie, bez patosu, delikatnie, wzruszająco. Najpiękniejszy wiersz jaki przeczytałam, dziękuję Elu za tę łzę pod powieką. Pozdrawiam. |