poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 24.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Kalkomania
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
Wiersz - tytuł: hobby onkologiczne
nie lubił tego robić
ale nad ranem
coś go podkusiło
poszedł łowić raki

jeden wciągnął go pod wodę

z kliniki dzwonili
puste łóżko
przyjeżdżajcie

płakali
mierzwili włosy
kopali dół dla ojca i męża

dziś gotują raki żywcem
za karę
Dodane przez dzunga dnia 01.10.2011 08:12 ˇ 18 Komentarzy · 746 Czytań · Drukuj
Komentarze
bombonierka dnia 01.10.2011 08:36
bardzo smutny...;(
puenta dosadna...;)
Pozdrawiam ciepło;))M
IRGA dnia 01.10.2011 09:10
Poruszający. Pozdrawiam serdecznie. Irga
ajw dnia 01.10.2011 10:22
łomatko i córko!
Ewa Włodek dnia 01.10.2011 10:46
oj, gdyby się TE raki dało ugotować żywcem...Mnie poruszył, bo za częstwo widuję takich "hobbystów"...Pozdrawiam, Ewcia, ciepło, Ewa
Maryla Stelmach dnia 01.10.2011 11:11
fajny klimacik. kiedyś uczono mnie łapać raki. dawno, temu, ale przypomniałaś. pozdrawiam serdecznie.
sykomora dnia 01.10.2011 12:59
A mnie wiersz zniechęcił bardzo do siebie, nie do autorki - mówimy o tekście, ok?

Jestem za - szyderstwem, obrazoburstwem, za każdym chwytem, w który można złapać emocje i to najwieksze kurestwo, raka.

Jednak tutejsza wypowiedź leci w wesolusie jednak i powierzchownew analogii. W moim, oczywiscie, odbiorze.

Pozdrawiam.
dzunga dnia 01.10.2011 15:03
Sykomoro - tego nie mogłaś wiedzieć: wiersz powstał dziś rano, pod wpływem emocji przed pogrzebem Taty mojej koleżanki. Ów, niestary jeszcze pan, zmarł przedwczoraj na raka. Ja sobie naprawdę nie przypominam, żeby w trakcie pisania tego było w mojej głowie cokolwiek, co można określić mianem: wesolusie.
A kilka lat temu rak uszczypnął i mojego własnego Tatę. Też się nie śmiałam.
Ale podkreślam - tego nie mogłaś wiedzieć i nie mam absolutnie żalu, że tak zareagowałaś, nie znając podłoża mojej wypowiedzi.
Dziękuję wszystkim, że zostawili ślad pod tym wpisem
Serdeczności!
baboan dnia 01.10.2011 17:13
Wiersz bardzo mnie wzruszył. Znam to uczucie niemocy!

Pozdrawiam.

bb
sykomora dnia 01.10.2011 17:35
To nie tak, Dzunga. Publikujesz wiersz, nie muszę znać kontekstu. I moje słowa nie są komentarzem zimnej suki, nieczułej na to, co ludzkie. Są wyrazem zażenowania wywołanego potraktowaniem tematu, tyle. Trzeba naprawdę wielkiej ostrozności, wystawiając osobiste w witrynie.
PaULA dnia 01.10.2011 19:25
Ja odbieram ten wiersz jako drastyczny, pełen niemocy i ta kara...która byłaby właściwa, ale dla tego właściwego mordercy, nie koniecznie dla tych raczków bogu ducha winnych. Widziałam u sąsiadów jak rzucali je na wrzatek, to było straszne! Ogólnie podoba mi się. Pozdrawiam!
dzunga dnia 01.10.2011 20:31
Sykomoro - ja naprawdę nie jestem w stanie nic poradzić na to, że wiersz powstał w konkretnych okolicznościach.
Po komentarzach wnioskuję, że nie przekroczyłam granicy.
I czuję się uprawniona do pisania w taki sposób. Niestety. Pozdrawiam:-)
zalesianin1 dnia 01.10.2011 20:32
Niestety, mimo starań w kierunku wieloznaczności, ostateczny wydżwięk i wybrzmienie mają cechy groteski.
Pozdrawiam, Kazik1
dzunga dnia 01.10.2011 20:36
Kazik - śmierć jest groteską - dziś to widziałam po raz kolejny...
sykomora dnia 01.10.2011 21:39
Oj, przeca nie o prawach rozmawiamy, ale o odbiorze, info zwrotne, moje, jest takie, to nie zarzut, to wrażenie.

Śmierć nie jest groteską, nigdy. Można groteską z nią wealczyć, tu się, moim zdaniem, nie udało. Tyle.
hubertk dnia 01.10.2011 22:12
nadwyrężony, ten obraz.
wiese dnia 02.10.2011 17:34
dyskurs dyskursem, rozumiem,
ale co te biedne skorupiaki winne,
żeby je ogniem palić ? średniowiecze moralne

eh, dzunga, nie jedz szyjek rakowych :(

hey
dzunga dnia 03.10.2011 17:01
Smoku, nie jadam raków - zbyt drastycznie giną...
Sam widzisz, żem pokręcona, bo mieszają się w mojej głowiźnie obrazy i zdarzenia:-) Ściskam łapkę:-)
Hubertk - no patrz, dla mnie to ten obraz jest zbyt mało dosadny, ale nie należę do łagodnych owieczek, więc może dlatego:-) Pozdrawiam!
gammel grise dnia 26.11.2011 23:05
Nie cieszy. Powiązania usilne.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 22
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

72001365 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005