dnia 09.09.2011 18:02
wziąć z lamusa taczkę zużytych rekwizytów,
dodać garść wyświechtanych frazesów,
wrzucić do betoniarki,
powstałą substancją wypełnić pióro,
ze zdumieniem patrzeć, jak topornie się pisze..
udawać, że napisało się coś przyzwoitego, oryginalnego
i nie udawać nawet, że własnym się mówi językiem.. |
dnia 09.09.2011 18:37
...Bardzo mi się podoba...Panie Janku...wiersz jest tak bardzo... delikatnie utkany:)
dziwię się Grzegorzu Ósmy....i Twojemu...pastuszkowemu podejściu...to irracjonalne pastwisko dla wszystkich:))))))))a Ty nie jesteś wyrocznią:) |
dnia 09.09.2011 18:56
pensjonarska landrynka, w sam raz na imieniny u cioci. |
dnia 09.09.2011 18:59
och, karol - pasę na tym, co ty siejecie (a i ja dochwaszczam), a że w większości to niskokaloryczna est pasza, to nie dziw..
wskaż mi proszę jedną oryginalną, unikatową tu frazę, a zjem na surowo worek trawy kręcąc mordą i jeszcze słomę z obuwia dorzucę - moje masz na to słowo..
nie estem wyrocznią, estem czytelnikiem, świadomym treści odbiorcą.. |
dnia 09.09.2011 19:00
Grzegorzu: Kanon miłości zawsze był w cenie nie tylko zakochanych ale i poetów natchnieniem. Więc nie rań tego, co najpiękniejsze w życiu, albowiem nie wiesz, że ten wiersz mówi o mnie i o takich przeżyciach wielu tysięcy. Weź na wstrzymanie, bo (_ _ _) - Dziękuję za komentarz.
Karolu dziękuję..:) - To miłe.
********
Usunięto administracyjnie fragment wypowiedzi sprzeczny z 29 pkt. Regulaminu. Proszę o powstrzymanie się od takowych w przyszłości.
moderator 4 |
dnia 09.09.2011 19:04
ale chór dębów ładny :) same basy pewnie:)
pozdrawiam p. Janie |
dnia 09.09.2011 19:05
Nie w każdym wierszu należy doszukiwać się nowości (frazy) ...Grzegorzu Ósmy..Można ot tak po prostu napisać prostym i zrozumiałym językiem dla wszystkich zamiast z siebie robić wielkiego poetyckiego kretyna, jakich jest wielu i smęcąc na spotkaniach nie wie się o czym mówił na początku.Czasami jest tak, że
"Koniec wypowiedzianego zdania zaprzecza początkowi" - ja w takie gierki nie wchodzę szkoda mojego czasu. Pozdrawiam. |
dnia 09.09.2011 19:06
Fart dziękuję serdecznie. |
dnia 09.09.2011 19:32
Dla mnie ...najpiękniejsze(Grzegorzu)..jest "włóż sukienkę z tych niemodnych słów"....i wydaje mi się...iż autor z pewnością wiedział co robi i co chciał osiągnąć-pozdrawiam:) |
dnia 10.09.2011 07:09
Panu Janu - sraczki?, cóż za finezja godna poety.. |
dnia 10.09.2011 10:37
przedostatnia to prawie całkowity plagiat z piosenki Sipińskiej
reszta - nawet największe uniesienia i wdzięczne przeżycia nie stanowią o poziomie utworu poetyckiego (ani go nie gwarantują).
jak rozumiem, autor wstawiając tutaj swój utwór, chciałby czytelnika jakoś zainteresować (w wersji ambitniejszej - coś ciekawego przekazać), zaś ten wiersz jest typowym wpisem do pamiętnika zainteresowanej - powody są w pierwszym komentarzu. |
dnia 10.09.2011 11:41
Tekst biega przekazem od Sasa do Lasa i sytuacja liryczna nie może się zdecydować o czym właściwie jest.
Najlepszy moment to:
"przytul mnie, bo...
zapomniałem twoje usta"
Musiała mieć nieziemsko długie ręce, by móc przytulać, tak, żeby podmiot od dawna nie widział jej usta, tak dawno, że zapomniał je. Oczywiście może chodzi o np. smak wspomnianych ust, lecz tedy co ma piernik przytulania do wiatraka smaku ust, nie sposób stwierdzić, co innego gdyby chodziło o pocałunek, odpowiedzialność za słowo się kłania i tyle na temat świadomości tego, co się pisze. |
dnia 10.09.2011 11:41
Mastermood, która to piosenka Sipińskiej i jak brzmi? |
dnia 10.09.2011 12:20
Karolu. Masz rację.."włóż sukienkę z tych niemodnych słów" - powróć do najpiękniejszych z życia naszych chwil, daj szansę, ponownie daj odnaleźć się miłości.... Ten utwór Christos jest ułożony tak, jak pogmatwane czasem bywa życie. Spójrz na to z innej strony. Mastermood plagiat mnie obraża, bowiem nic gorszego nie ma dla poety w słowie, który ceni sobie poezję napisaną obrazowo i z serca. Zastanów się, jak zaczniesz pisać komentarze pod innymi utworami kolegów po piórze - Ja jest odporny na takie insynuacje ale innym możesz zrobić krzywdę. Odwołuję się do komentarza własnego: 09.09.2011 godz. 21.00 |
dnia 12.09.2011 09:27
Może być, czemu nie...:))))
B. |
dnia 13.09.2011 10:16
Niektóre komentarze są po prostu niesmaczne .
Może lepiej nie czytać wiersza jeśli się nie podoba , a nie wyżywać i to w taki prostacki sposób ...? |
dnia 13.09.2011 14:38
kurczę, tylko jak to zrobić - skąd wiedzieć czy się nie podoba, jeśli go najpierw nie przeczytać? Nobla za wyjaśnienie...
co do Sipińskiej, dawno to było, ale na pewno było o zapomnianych ustach, słowach, i jaka była najważniejsza i diamentowa... |
dnia 13.09.2011 18:04
Witaj !
A wiesz, że to moja ulubiona piosenka U, Sipińskiej " Zapomniałam " i przebój ponadczasowy,. Mimo upływu lat nie starzeje się - to chyba o czymś świadczy .
mastermood - pozdrawiam Cię serdecznie |
dnia 13.09.2011 21:28
Kasiu 11 po komentarzu Twoim wsłuchałem się w słowa piosenki. Są zbieżne słowa fakt, lecz nie da się odrzucić skojarzeń z życia a piosenka mówi o podobnym, które mnie bezpośrednio dotyczy temacie. Zbieżność pewnych słów w wierszu nie znaczy o powielaniu... Absurd totalny. Ten wiersz zaświadcza o mojej miłości do żony i oziębłości i słowa w nim zawarte były używane spontanicznie w czasie rozmów i powstał tak jak go widziałem... Tyle. Miłość nie posiada definicji i nie należy jej szukać, bo jej nie ma, tak jak słowa. |
dnia 14.09.2011 07:54
ależ oczywiście, że wiersz nie ma nic wspólnego z piosenką .
A ja dyskutowałam - ot tak tak sobie z mastermoodem , na temat
jego skojarzeń . Jeśli ten wzruszający wiersz kojarzy mu się z piosenką " Zapomniałam " To ok. , bo to piękna piosenka.
Im więcej skojarzeń -tym lepiej dla wiersza ,ja zawsze tak powtarzam .
No to miłego miłego dnia życzę i weny |
dnia 14.09.2011 10:24
no dobra, niech żyje wolność skojarzeń i wyobraźnia, miłość do ukochanej i wierszowane wyznania, co jednak nie zmienia ( moim zdaniem oczywiście ) kałuży z kapiącej ckliwości tego wiersza i tamtej piosenki. |
dnia 15.09.2011 07:10
I o to właśnie chodzi Mastermood Wiersz i piosenka z zasady ma zawsze na celu przesłanie.. Jeśli kojarzy się i jedno i drugie to znaczy, że nigdy dość pisania o kanonie zwanym - Miłość. Wyrazy szacunku dla wszystkich z podziękowaniem za komentarze, opinie i pochylenie się nad tekstem. |
dnia 15.09.2011 09:12
optymista z Ciebie jeśli chodzi o te przesłania, ale to nie jest wada... |
dnia 15.09.2011 13:56
mastemood :):):):) Stawiam koszerne za dobre słowo. |
dnia 16.09.2011 06:17
ha, to będziesz miał problem, bo pijam tylko heinekena i tyskie... |
dnia 17.09.2011 11:09
:):) To nie problem...To przyjemność bo i innych piw nie kosztuję...schłodzone i latem i zimą.:) Pozdrawiam Pięknie. Udanego V. |
dnia 17.09.2011 11:20
gość z Ciebie... fajnie, żeśmy się nie pozabijali |
dnia 19.09.2011 17:12
na to zawsze jest czas.heheheheh. Pozdrawiam. |