dnia 31.08.2011 13:09
No, no... ładnie, przeczytałam z przyjemnością. Można by się "doczepić" do paru wyrazów, ale pozostawię to innym.
*niewarte
B. |
dnia 31.08.2011 14:35
bernadetka 33: jej, namieszałem. w 4 wersie drugiej strofy winno zamiast "nic nie warte" być "nic nie znaczące" - kwestia "nie - razem czy osobno" jest dyskusyjna. póki co zostawiam jak jest. |
dnia 31.08.2011 14:37
Moderację proszę o zmianę 4 wersa w 2 strofie zamiast "w nic nie warte nowiny" na brzmienie: "w nic nie znaczące nowiny". dziękuję. |
dnia 31.08.2011 15:22
Postulowana przez Autora poprawka została wprowadzona.
Pozdrawiam. |
dnia 31.08.2011 15:34
Popsuty - tu nie ma kwestii dyskusyjnej, tu są zasady. Można co najwyżej mieć problem z pisownia partykuły "nie", bo jest ona rzeczywiście skomplikowana. Ale wyjaśnięCi to. Otóż - niewarty to przymiotnik, a nie z przymiotnikami w stopniu rónym piszemy łacznię . Natomiast wyraz - nie warto - oddzielnie, bo jest użyty w znaczeniu czasownikowym. No ale teraz przynajmniej wiem, że nie warto komentować Twoich wierszy.
* nieznaczące ( "nie" z imiesłowami przymiotnikowymi piszemy łącznie )
B. |
dnia 31.08.2011 15:35
*równym |
dnia 31.08.2011 16:53
- ciekawie poprowadzona myśl - podoba się:)
- pozdrawiam. |
dnia 31.08.2011 18:53
Bardzo mi się podoba ten wiersz. Pozdrawiam. |
dnia 31.08.2011 18:54
typowy portalowy tekst! |
dnia 31.08.2011 19:09
bernadetka33: skoro Pani tak uważa, proszę. w każdym bądź razie nie przemawiała przez mnie przekora. za uwagi bardzo dziękuję.
pola45: dziękuję.
Janina: dziękuję również.
kukor: rozumiem, poezja polska :)
pozdrawiam. |
dnia 31.08.2011 19:15
jako żywo ;)
odpozdrawiam :) |
dnia 01.09.2011 17:31
Panie Popsuty - gdyby chodzilo o przekorę, to ok., ale Pan nie raczył zauważyć mojego wpisu na temat wiersza, który notabene był raczej pochlebny, tylko od razu zareagował Pan na, nie złośliwie, poprawiny przeze mnie wyraz I o czym to świadczy? Prosze odpowiedzieć sobie samemu.
B. |
dnia 01.09.2011 17:31
Nie do konca rozumiem o czym ten utwor jest mimo to bardzo mi sie podoba. |
dnia 01.09.2011 19:01
bernadetka33: cóż... wdałem się w dyskusję o podłożu merytorycznym i okazało się, że ona nie ma najmniejszego znaczenia. "Można by się doczepić paru wyrazów ale pozostawiam to innym" - trzeba się czepiać :) co Pani przecież niekonsekwentnie uczyniła, i bardzo dobrze. a "podobaśki" zeszły w niebyt. za co Panią przepraszam i obiecuję poprawę - skoro z tego jak mniemam względu "nie warto komentować"... cóż... i tak nie zrozumiem zaistniałej sytuacji ale czy muszę...?
pawel kowalczyk: dziękuję, i tak sobie pomyślałem, że ja też nie rozumiem pewnej kobiety a mimo to mi się bardzo podoba :) nie wnikam dlaczego.
pozdrawiam. |