dnia 18.05.2007 07:24
a kto rano wstaje ten idzie po bułki |
dnia 18.05.2007 07:29
Co to jest: PP AP? Tu sie pisze wiersze czy aforyzmy? Halo? Pomyłkaaa!
Pozdro |
dnia 18.05.2007 07:48
albo leje jak z cebra |
dnia 18.05.2007 08:49
hehe
jeśli nie byłes młody gniewny to będziesz stary wkurwiony :D |
dnia 18.05.2007 08:51
oj black! o bułkach to już słyszałam , ale o laniu... hahahah
fajne komenty pod tym wklejem :) |
dnia 18.05.2007 08:56
nie kupuj lodówki, bo się nie ogolisz ;) |
dnia 18.05.2007 09:13
chyba nie,
chyba to się łódka ;) |
dnia 18.05.2007 09:16
na pewno lepiej niż ostatnim razem; ale raczej po małej linii oporu - wtórne, ograne pomysły.
no, przedostatni nawet intrygujący (na marginesie: przeczytałem również jako gnoza świata przemawia przez ludzi pozbawionych głosu;)), przynajmniej na tle pozostałych.
inna sprawa - gdy już wklejasz cykl aforyzmów, może spróbowałbyś każdorazowo ograniczyć się do węższej tematyki, sprawić, że dany "zbiorek" będzie w jakimś sensie spójny?
pozdrawiam. |
dnia 18.05.2007 11:48
a kto za długo czyta takie rzeczy idzie sobie obejrzeć ŻYCIE CARLITA
do przeczytania |
dnia 18.05.2007 12:26
aforyzmy znane nieco
może czymś autor następnym razem zaskoczy
pozdrawiam |
dnia 18.05.2007 12:39
kto rano wstaje temu pan bóg daje
dużo roboty :) |
dnia 18.05.2007 13:40
ładne |
dnia 18.05.2007 13:54
poczułam się jakbym zagooglowała :)
eksperyment? ale czy na pewno poetycki?
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
serdeczności z mojego przybrzegu
emba |
dnia 18.05.2007 15:17
nie wszystko złoto ci się święci garnki lepią;
na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje;
pozdrawiam, kukor |
dnia 18.05.2007 15:19
(po złocie miało być "co", ot omsknął mi się paluch) |
dnia 18.05.2007 16:03
Trzeci, piąty i szósty - mało błyskotliwe, ale jeszcze akceptowalne. Pozostałe bardzo słabe. W moim odczuciu zupełnie nietrafione. Ale może w ewentualnych następnych częściach znajdę coś dla siebie? Zbieram aforyzmy.
Pozdrawiam. |
dnia 18.05.2007 20:06
wchodzi baba do windy a tam schody...
to tak jak ja tutaj |
dnia 20.05.2007 21:13
Otulona - nie są znane, bo nikt dotąd ich nie napisał, nawet Lec (mam pełne wydanie, żeby wystrzegać się ewentualnych plagiatów).
Zbyszek63 - dzięki za miły wpis, choć jakieś dookreślenie jeszcze bardziej by mi pogoło.
Emba - nie eksperyment, po prostu uprawiam twórczośc pod nazwą gatunkową aforyzm, definicja w słowniku terminów literackich.
Nitjer - cenię sobie Twoje uwagi.
Wierszofil Twoje pomyłkowe odczytanie daje zupełnie nieoczekiwany sens. Zaskakujący. Co do cyklu na jeden temt, jestem przeciw. To by zbliżyło się do wiersza,a każdy aforyzm sam w sobie stanowi całość. Co nie znaczy, że pewne tematy nie będą się powtarzać, ale zawsze na zasadzie odrębnej całościowej myśli ( w danym momencie).
Pozostali - cóż, powiedzcie, gdzie się wkleja aforyzmy, a chętnie się przeniosę pod właściwy adres. Aha, autorom lania wody z cebra i chodzenia po bułki i do lekarza polecam lekturę słownika terminów literackich zamiast kalendarza i porannej gazety. |