o chyba tylko za świnoujściem
leningradem jednym czy drugim
wysoko postawionym z gazetą pod nosem
przy szybie wybitej w latach osiemdziesiątych
ruskie ciągle wieszali reformy na sznurku
bałwany i do bólu dokładnie ćmione biełomory
nigdy nie będę na balu u wolanda z babką
pod bokiem dwa ślady po ukąszeniu
sen bywa realnie pantomimiczny
z moich oczu wyjmujesz oszronione gwiazdy
były zawsze na miejscu
dopóki pod pantofle nie stoczyła się
odcięta dłoń bez wazeliny
środkowy palec znowu coraz mniej serdeczny.
Dodane przez ALUTKA
dnia 16.08.2011 14:21 ˇ
5 Komentarzy ·
793 Czytań ·
|