poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 04.11.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Czy ten portal "umarł"?
Co to jest poezja?
"Na początku było sł...
Czy są przechowywane...
GRANICE POEZJI
Bank wysokooprocento...
Limeryki
Forma strony interne...
HAIKU
Ostatnio dodane Wiersze
wybiórczość
Strz... szcz... a id...
Strach - zapis snu 2...
wszyscy w domu
Zgryz z niedopałkiem
Głód
Tik-tak
karmazyn
Douve
Spotkanie z Putinem,...
Wiersz - tytuł: Sierpień
Długimi, pasiastymi rękawami słońce wpadło
do ogrodu, chciwie, pomiędzy ogórki i cukinie.
Jeszcze chwila i oprze się na spodniach
dosychających po niechcianej kąpieli.
Wczorajszy stół oświeciła ciemną zielenią lampka
butelki a szklanki błysnęły resztkami rubinu.

Nie rozkładaj jeszcze parasola.
Zaraz nam spadnie deszcz pocałunków.
Kot przy rannym obchodzie zapukał jak zwykle
w okno i zmienił kurs na widok drugiej filiżanki
z kawą.

Tak wcześnie trudno jest zebrać myśli.
Z pobliskiej wieży płyną ranne zorze.
Dostrzegam pierwsze żółte liście na brzozach.
Przemykająca myśl o przemijaniu
zawsze kopie w żołądek, nęka
natarczywie nieodwracalnością, przeoczeniem,
zagubieniem. Mieszkam w skórze,
niedopasowanej, tymczasowy.
Zamiast serca tyka zegar.

Snujemy się po lasach i koncertach,
pijemy piwo i mierzymy plany.
Zostają ślady. A za lasem dzwonią
telefony. Droga szumi tam i z powrotem.
Myśli trzeba pakować do szuflady albo
prosić je na wynos. Tu i tam pada deszcz,
zachodzi słońce.
Dodane przez Loren dnia 07.08.2011 14:18 ˇ 6 Komentarzy · 662 Czytań · Drukuj
Komentarze
stanley dnia 07.08.2011 14:56
dobry wiersz.
Janina dnia 07.08.2011 16:05
Czyżby koniec lata?
Oj, jeszcze nie dzisiaj!:) Ja jeszcze snuję się. Pozdrawiam serdecznie. Podoba się.
wiese dnia 07.08.2011 17:12
nie ukrywam, ze Twoje pisanie jest mi bliskie,
lubię Twoją wrażliwość i łatwość prezentacji
myśli, odczuć refleksji; i to, że płynie i gra;
o, gdybym się jeszcze na tym znał, nie był amatorem :)

ad rem ? żeby , być może, było lepiej ?
1/ oświeciła- nie wdając się w szczegóły- raczej oświetliła
2/ Zaraz nam spadnie - nam być może zbędne,
mówisz o dodatkowej obecności-nie rozkładaj....
3/ ranny obchód kota; o ile zorze ranne są o.k., o tyle
ten obchód mógłby być poranny ?
4/ Tak wcześnie trudno- zbitka 3. przysłówków brzmi tak twardo,
może można inaczej ?
5/ nęka natarczywie- raczej wyraźna tautologia, nękanie już ma
samo w sobie taką naturę :)
6/ albo prosić je na wynos- sądzę, że nie chcesz ich prosić ?
a zatem : prosić o nie na wynos ?

hey
konto usunięte 58 dnia 07.08.2011 20:18
jakbym już gdzieś czytał ten Sierpień, albo mi się zdaje; w każdym bądź razie dziś przychodzę z propozycją zmiany w wersie
Dostrzegam pierwsze żółte liście na brzozach.

na bardziej rytmiczną

Dostrzegam na brzozach pierwsze żółte liście.

do 5/ nęka natarczywie - może i tautologia, ale nękanie może mieć różne formy i nie zgadzam się z tą sugestią, ale to tylko moje spojrzenie

gratuluję udanego wiersza
pozdrawiam
L
wiese dnia 07.08.2011 23:34
Loren. Leszek S

moje uwagi niefachmana nie są dyrektywami, to są tylko spostrzeżenia
wynikające z mojej rozmowy z tekstem, niekiedy drobne inspiracje
reszta należy do autora ; jeśli pomogę- to cieszę się, jeśli nie?
też jest o.k. że nie mam racji? to nic, ważne, że niekiedy skłaniam
do refleksji :)

kłaniam się
Loren dnia 08.08.2011 15:16
WIESE, LESZEK S
zależało mi na wrzuceniu tego wiersza w dniu wczorajszym. z pewnych względów nie zdążyłem go właściwe zobaczyć w formie komputerowej i co do poprawek :
1. w brudnopisie miałem właśnie oświetliła. Nie wiem skąd się wzięło to oświecenie.
2. nam miało nie być
3. był poranny obchód kota ( chyba zjadłem te po)
4. tu napisalem bo tak chciałem ale teraz widzę, że mozna to napisać inaczej.
5. logika to był mój problem na studiach. natarczywie miało być podkreśleniem a nie tautologią. Przy okazji dzieki za wsparcie Leszkowi...
6. Prosić o nie na wynos to ciekawa propozycja. Podoba mi się.
wybaczcie, że tych poprawek nie dokonam w tym miejscu. Jeśli wiersz pójdzie dalej to lekko poprawiony. Bardzo dziękuję.
Leszek: zaproponowany przez ciebie rytm wersu dostrzegam.... uważam za lepszy niż obecny
Wiese: cieszą mnie twoje słowa. ale w czwartym wersie twojej wypowiedzi zbędne jest "nie"
pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
ANTOLOGIA W OBRONIE ...
"W ŚWIECIE SŁOWA -PO...
XVIII Ogólnopolski K...
XLV Konkurs Poetycki...
Wieczór debiutu ksią...
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
Użytkownicy
Gości Online: 9
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

82934430 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005