dnia 18.07.2011 17:24
masz tu fajne momenty. niezgrabność tekstu niestety zaśmieciła |
dnia 18.07.2011 18:11
rena: zgadzam się; wiem, że tu i tam zgrzyta, nie klei się do końca; sam pomysł na wiersz to za mało; brakuje wyraźnej stylizacji; wszystko jednak musi się odbyć na drodze prób i błędów; zawsze tak jest gdy staramy się "ruszyć pod górę"; myślę, że dodatkowe, merytoryczne uwagi byłyby szczególnie cenne; |
dnia 18.07.2011 18:56
jakie jest fatum czerwonej stróżki ? - nie czepiam sie, a pytam :P |
dnia 18.07.2011 22:08
Modliszqa: to jedno z trudniejszych pytań, a odpowiedzi należy szukać między wierszami; nie leży ona tak głęboko; |
dnia 19.07.2011 05:33
wszystko jest tutaj do przebudowy - brak spójności, momentu zaczepienia, sama treść umyka z czkawkowatego zapisu
zrzucone z pomnika leżą u łap pieska
a to jeden z koszmarków |
dnia 19.07.2011 06:42
Mithril: TAK, TAK, TAK! Myślę, że kolejne tego typu komentarze już niczego nie wniosą. Nie dodałeś nic nowego swoją opinią. Coraz częściej dochodzę do przekonania, że przebywanie na portalach to tylko płytka zabawa w berka. Przez tydzień gonisz ty, a po tygodniu gonią ciebie. Pozdrawiam. |
dnia 19.07.2011 06:48
śmieszna odpowiedź, ja tam nikogo nie ganiam i też nie uciekam aby mnie gonili, zwłaszcza, że nie mam ku temu powodów
w swoich ocenach kieruję się wrażeniem obranym z treści, formy, momentu w tekście, a nie w komentarzach
Coraz częściej dochodzę do przekonania, że przebywanie na portalach to tylko płytka zabawa w berka.
..........................to po co publikujesz ? |
dnia 19.07.2011 08:09
bardzo słabe to pisanie. |
dnia 19.07.2011 08:13
cicho: wiem - grafomania!!!! nie kokietuj |
dnia 19.07.2011 08:15
Obraz i zamysł dobry, ale nad formą musisz Pawle jeszcze popracować. Pozdrawiam :) |
dnia 19.07.2011 08:22
Właściwie to macie rację. Po co publikować niedorobione wiersze, jeśli samemu się widzi, że nie jest dobrze. Chyba dam sobie na długi czas spokój. |
dnia 19.07.2011 08:57
Pawle, wygląda na to, że pogniewałeś się na komentujących;) Niepotrzebnie. Wklejaj wiersze nadal, a komentarze, nawet te negatywne (a może właśnie te) mogą być czasem bardzo pomocne. Niejeden portalowicz Ci to powie;) |
dnia 19.07.2011 09:54
Elżbieta: nie pogniewałem się, ale sam widzę, że trzeba pracować; osiągnąłem punkt krytyczny, czyli zebrałem już dostatecznie dużo opinii i tych pozytywnych, i tych negatywnych, które uzmysłowiły mi zalety i wady mojego pisania; rzecz w tym, że teraz trzeba się skupić na osiągnięciu takiego poziomu, którego nie trzeba się będzie wstydzić; nie zamierzam przestać pisać, zamierzam na jakiś czas przestać publikować; zobaczę czy coś jeszcze mogę wykrzesać :::)))) |
dnia 19.07.2011 10:09
Rzadko komentuję,
ale zaglądam często i czytam.
Pisz; powodzenia życzę :) |
dnia 20.07.2011 16:50
strużka |
dnia 21.07.2011 03:53
też prawda :) |
dnia 21.07.2011 19:48
weź go na stół..daj mu czas. tyle:) |
dnia 21.07.2011 21:01
rena: też mnie ten tekst razi; dam już spokój:::))) |
dnia 31.07.2011 22:02
Mithril bohatersko obrał wrażenie z treści i formy - pozostała pustka.
Boleść twórcza czyni cuda.
Autora przepraszam za OT i serdecznie pozdrawiam. |