zostać wariatem żyć w chaosie
zapętlić się w nadwrażliwości
i tak kierować swoim losem
by bezsens wzbierał na wartości
zostać geniuszem w tej materii
która do spółki z filozofią
zadrży od ciosów fanaberii
nieokreślonym odtąd dotąd
głowę postradać prócz rozumu
który u innych niezależnie
ściąga intelekt na dno tłumu
a ten bez sądu go rozdepcze
bo wariat celem samym w sobie
mnie się wydaje komplementem
więc zanim umrę to na grobie
napiszę... byłem tu pacjentem
Dodane przez sam53
dnia 20.06.2011 10:30 ˇ
7 Komentarzy ·
711 Czytań ·
|