|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Stracone legendy, ukryte legowiska |
|
|
Patyk po patyku. Budowanie napięcia: klatka, kadry, czas. Zaczepia
o ścieżki. Nieoznakowane szlaki, ponad tylko drzewa i nic; żadnych promieni.
Ciemno, brakuje powietrza, ptaki spadają ciężkie, jak gdyby wiedziały. Uderzają
w kamienie, łamią skrzydła, kości wypełnione strachem. Jak zwykle.
Nie chodzi o śmierć. Raczej o to, co noszą w środku, czego zapominają. Palcami
wybierałam odłamki podobne do szkła, przebieranie w zakończeniach
nerwowych- musiały czuć. Gęstnieje las, wszystko lepi się od obsesji, czeka.
Na granicy majaczysz, z najgłębszych moich otchłani, ze snów,
po których nie można oddychać, wilku. Coś nowego we krwi. Drugie słońce
dogasa, błyskają tylko białka oczu. Nadchodzisz powoli. Miękko. Wbijesz kły,
a gdzie skończą się ślady ugryzień, tam ja się stanę.
Dodane przez ellena
dnia 14.05.2007 11:54 ˇ
24 Komentarzy ·
1049 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 14.05.2007 11:59
mam mieszane uczucia jeśli o tego wilka chodzi, bo pointa jest sama w sobie niezwykłej urody: a gdzie skończą się ślady ugryzień, tam ja się stanę., ale nie wiem, nie przekonuje mnie likantropia, może daloby się jakoś inaczej do niej dojść? wcześniej jakieś niewielkie zgrzyty, całośc jak najbardziej: świadome w treści i języku, własne, no ale:
Na granicy majaczysz, z najgłębszych moich otchłani, ze snów,
po których nie można oddychać, wilku. Coś nowego we krwi. Drugie słońce
dogasa, błyskają tylko białka oczu. Nadchodzisz powoli. Miękko. Wbijesz kły, ten fragment baaardzo bym przemyślał.. |
dnia 14.05.2007 13:35
podoba się, uwagi te same co Piotr |
dnia 14.05.2007 13:51
bardzo przemyśleć- ale w jakim kierunku?;) |
dnia 14.05.2007 14:26
gdybym wiedział, to bym ci napisał :) mnie, jako czytelnika to zwodzi na jakieś manowce, na które nie chcę być zwiedziony, oszukuje mnie ten fragment, może trochę baśniowością, która nijak mi nie pasuje do pointy, bardzo mocnej i wyrazistej, myslę, że nie tędy droga, że tak jest łatwo, ale którędy - ja tylko sobie czytam, ty piszesz :) |
dnia 14.05.2007 14:39
"Stracone legendy, ukryte legowiska" wbiły kły i uwiodły mnie-czytelniczkę śladami ugryzień.
pozdrawiam |
dnia 14.05.2007 14:54
Lubię prozę, Czasami. Powieściową. Ale to zdajsie tylko urywek. Ciekawe którego rozdziału |
dnia 14.05.2007 14:59
panie zbyszku, prosze mi powiedziec, bo może się nie znam, ale jakie wyznaczniki prozy spełnia powyższy tekst, i jakich wyznaczników poezji nie spełnia, skoro dla pana wszystko co jest natchnionymi banialukami pełnymi załkanych aniołow jest prozą, bo jak czytam takie brednie, to proszę wybaczyć, ale wymiękam. trochę odpowiedzialności za to co się pisze. |
dnia 14.05.2007 15:55
uwagi/sugestie/wątpliwości:
1. strofka:
- w porządku, pozwoliłem sobie przepisać:
Patyk po patyku, budowanie napięcia: klatka, kadry, czas. Zaczepia
o ścieżki, nieoznakowane szlaki; ponad tylko drzewa, żadnych promieni.
Ciemno, brakuje powietrza, ptaki spadają, ciężkie, jakby wiedziały. Uderzają
w kamienie, łamią skrzydła, kości wypełnione strachem. Jak zwykle.
Nie chodzi o śmierć. Raczej o to, co noszą w środku, czego zapominają.
(i Palcami do następnej.)
2. strofka:
- "wybieranie" i "przebieranie" obok siebie - w takiej formie trochę niezręczne; może po prostu (z Palcami, z drobną ingerencją w znaczenia):
Palcami wybierałam odłamki podobne do szkła, w zakończeniach
nerwowych - musiały czuć.
?
- zdanie z lasem w porządku.
- ostatni wers - z całym szacunkiem: w takiej formie po prostu grafomański; zdecydowanie do przepisania.
3. strofka:
- na pewno intryguje Coś nowego we krwi, ale cała strofka sprawia wrażenie fragmentu wyciągniętego z taniego "porroru" (horror + erotyka) wampirycznego; napięcie - owszem, ale tylko tyle;)
- puenta może i ładna, tylko jak dla mnie zbyt patetyczna, przydałoby się ją uspokoić, chociaż trochę;)
i nie podaję swojej propozycji na usprawnienie całej strofki - musiałbym ją napisać od nowa, a to już zadanie dla Ciebie:)
pozdrawiam. |
dnia 14.05.2007 17:22
tak, tekst mi się podoba, ale zastosowałbym się do słusznych rad Wierszofila. będzie jeszcze lepszy. pzdr!!! |
dnia 14.05.2007 19:26
a kron sobie to skopiował do worda i dopiero "zobaczył" wersyfikację. zdecydowanie baśniowe, a bez wilka mogło być świetnie. mam taką wersję, ale tylko na priv :) pozdrawiam |
dnia 14.05.2007 19:49
Lekka kosmetyka mniej więcej tu:
"...Gęstnieje las, wszystko się lepi, czeka. Na granicy majaczysz, z najgłębszych otchłani, ze snów, od których nie można oddychać, wilku."
Będzie więcej powietrza w wierszu ;)
Całość do zapamiętania, szczególnie puenta. Jak pan Piotr celnie napisał: "niezwykłej urody" :)
Jestem zakłopotany kiedy czytam o "porrorze" czy patosie, zwłaszcza, że tej retoryce jak naszemu premierowi polotu :]
Pozdrawiam. Sławek |
dnia 14.05.2007 19:57
brakuje polotu oczywiście* :) |
dnia 14.05.2007 20:00
podoba się, ciekawie
jednak zdecydowanie taka wersyfikacja ciągnie w dół
to okienko zdecydowanie za wąskie.
pozdrawiam |
dnia 14.05.2007 20:58
Piotr- ale ja nie wiem, jak baśniowością akurat ten fragment, jeśli całość jest w tonacji baśniowo-sennej, nawet ostatni wers;)
wierszofil- jakby i palcami , co do tych dwóch sugestii mogę się zgodzić, ja wiem, że wybieranie i przebieranie są obok siebie, ale nie przypadkowo i przy wycięciu przebierania za bardzo sens się zmienia, co do ostatniej strofy to ona nie powinna być czytana tylko na płaszczyźnie erotyki i horroru, ale skoro tak ją widzisz;)
Sławku- od których nie można oddychać- brzmieniowo i znaczeniowo lepiej;) co do powietrza to z jednej strony może i tak, ale z drugiej, jeśli go będzie więcej, to trudniej się będzie dusić;)
"niezwykłej urody"- nie mam pojęcia czemu, ale zabójcze to hasło:D
dzięki za komentarze;) |
dnia 14.05.2007 21:08
Ciekawy. Ale taki gęsty i lepki. Trudno mi było przebrnąć. Choć za którymś razem zaskoczyłem. Pozdrawiam |
dnia 14.05.2007 23:29
może bez <uderzają w kamienie, łamią skrzydła>a potem < mają kości wypełnione strachem. Jak zwykle nie chodzi o śmierć>
wilk jest ok, ale jakoś go gdzieś inaczej, nie tak bezpośrednio
podoba mi się treść:)
pozdrawiam |
dnia 15.05.2007 07:20
Ellena - ale tu nie chodzi o to, jak powinna być czytana ostatnia strofa, tylko o to, w jaki sposób ją napisałaś;) zwłaszcza, gdy "wprowadzeniem" do niej jest nieszczęsny wers z "najgłębszymi moimi odchłaniami";)
Metys - nic na to nie poradzę, widzę "porror" (przynajmniej na pierwszym planie) i patos (jak dla mnie już samo sformułowanie tam ja się stanę jest nim przeładowane). inna sprawa, że nie mam słabości do tekstów Elleny, zresztą jak do żadnych innych;)
a jeśli chodzi o polot - a po co komentarzowi polot? jak dla mnie wystarczy, gdy komentarz odnosi się do tematu, jest konkretny i zrozumiały:)
pozdrawiam. |
dnia 15.05.2007 08:17
mi chodzi o to, że własnie on ma klimat baśniowy, i bez tego wilka, bez przemiany, jakoś groteskowo mi to gada. ja lubię taki klimat i on tu jest, ale do wilka przekonać się za cholere nie mogę |
dnia 15.05.2007 10:53
ewentualnie mogłoby być bez samego tego- "wilku" ale i tak z wbijaniem kłów na jedno wyjdzie;) |
dnia 15.05.2007 19:33
wierszofil - przepraszam, co konkretnego, co zrozumiałego jest w określeniu "porror"? poci się komentarz od całego wysiłku tej frazy i ani śmiesznie, ani strasznie. |
dnia 15.05.2007 21:57
Ellena - tak, na początek na pewno bez "wilka":)
Metys - ależ pisałem ogólnie, o komentarzu jako całości:) "porror" - szczegół na moje ryzyko, nie musi być ani śmiesznie, ani tym bardziej strasznie (bo i po co?). naprawdę, nie masz się czym przejmować:)
pozdrawiam. |
dnia 16.05.2007 08:07
Trochę mroczny, baśniowy sen. Może niepokoić a nawet przerażać. Finał heroiczno - optymistyczny, "TAM JA STANĘ".
DOBRE!!!
Pozdrawiam, ale wiosennie i optymistycznie:):):) |
dnia 16.05.2007 15:05
wierszofil - niech pan sobie nie dodaje, nie przejął mnie pan, czego zresztą żałuję. napisalem tylko, że jestem lekko zakłopotany kiedy czytam o "porrorze", bo dla mnie to już werbalna biegunka w komentarzu, który według autora miał być konkretny, zrozumiały :]
pozdrawiam |
dnia 16.05.2007 22:48
Metys - rozumiem, przyjąłem do wiadomości i nie widzę problemu:)
do miłego polemizowania następnym razem (mam nadzieję, że w związku z tekstem, nie fragmentem komentarza;))
pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 45
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|