najgorsze są momenty kiedy gaśnie światło
a pąki ciągle szczerzą się po drzewach
i czuję szczerą rękę na kolanie
i nic nie robię nie podnoszę głosu ręki
na swoją siostrę nawet nie powstaję nie powstanie
się nie wydarzyło wszystko spłonęło nikt nie ocalał
nic nie zrobię nic nie zrozumiem
i to są właśnie najgorsze momenty
bo ktokolwiek po mnie przyjdzie po tobie
po rzece będzie musiał przejść po krze pokarze
go nurt pokaleczy i nie wchodź
powiem do tego miasta te wszystkie lalki
tylko udają że są martwe tak jej powiem
i to są właśnie najgorsze momenty kiedy
nie wiem czy coś się wydarzyło między
nami pomiędzy 14.12.2003 a teraz ale wiem
że niech na razie się nie wydarza nic nawet
wymiana światła kluczy pęk róży pąk ręka
Dodane przez struggle within
dnia 13.05.2007 21:31 ˇ
16 Komentarzy ·
1050 Czytań ·
|