Wysunęły się ze mnie wypaczone szuflady,
puste i luźne. Poparzone z nich skarby płomieniem
rozświetlają trupią przestrzeń za oknem. W ogniach
wszystko spala się - wyparowała wilgoć. Na niebie
świecą martwe gwiazdy. Wiedział to Salvadore:
Mięso ludzkie nie ma twarzy. Moja twarz jest twarzą
wycinanek z kolorowych magazynów!
Poker face śpiewają wszystkie moje wiersze!
Zapaliły mnie na krótką chwile, skwierczę
jak zimne ognie, po czym w koszu ich popiół
czerni zmiętą reprodukcję płonącej żyrafy,
Twoja Wenus
gasi pożar
między nogami!
Dodane przez albi
dnia 04.05.2011 12:16 ˇ
5 Komentarzy ·
902 Czytań ·
|