dnia 11.05.2007 13:40
Rzeczywiście erotyk. Szczyptę za "otwarty", brzmi jak oferta. Poza tym prosze popracować nad czasem, wydaje się ze w 6 wersie miało być "Zsuniesz".
Pozdrawiam i życzę mocnych wrażeń. |
dnia 11.05.2007 13:54
Ojej, bardzo pretensjonalne, "harlekinowe" wyznania. Droga Pani,
nie interesują mnie Pani inicjacje sksualne tak wypisane -nudno i pensjonarsko. Aż śmiesznie wybrzmiewa "rozkosz istnienia". "uczynią kobietą". Litości, co za pisanie. Pani tak na serio? To Pani nie będzie kobietą przed tym "zsunięciem sukienki"? I proszę uwierzyć , to się ma tak do erotyku jak ja do rodziny królowej Elżbiety, którejś tam. Pozdrawiam. |
dnia 11.05.2007 16:01
Panie Fenrir radze panu zastanowić sie nad istotą tego wiersza zanim wysunie pan takie wnioski. Wiadome jest że każdy inaczej widzi pewne sytuacje bądź zdarzenia |
dnia 11.05.2007 17:27
Co tu dużo gadać. Erotyk to erotyk. |
dnia 11.05.2007 17:45
martucha878, musisz wiele wybaczyć Fenrirowi. Nie łatwo jest pisać, wogóle nie łatwo jest żyć kiedy się jest spętanym niewidzalnymi łykami przez bogów. :) pozatym być dzieckiem Lokiego to strasznie iryytujące ;-)
A co do wiersza, to całkiem ładnie, chociaż osobiście nie gustuję w tego tupy liryce. Ogólnie podoba mi się prostota, jasny temat, chociaż czasami faktycznie przydało by się trochę dopracować.
Co do istoty "stawania się kobietą".
Przejście od dziecka do kobiety jest tutaj bardzo znaczące. Tylko nasuwa mi się retoryczne pytanie; do jakiej kobiety :>
Ogólnie pozytyw. Pozdrawiam! |
dnia 11.05.2007 18:20
Szanowni państwo, czemu się ślinicie? czemu się ślinimy szanowni państwo? wytrzyjmy twarz i co tam jeszcze i napiszmy: Szanowna autorko - szanujemy, szanujemy, ale forma! o formę chodzi także
i środków proszę szukać, banału unikać. szukać, szukać.
(jak powiada Borowski poezją nie jest odnalezione, a podmiot liryczny ukradł komuś świeczki z całą resztą)
pozdrawiam |
dnia 11.05.2007 18:32
ale pożądliwe świece ?
nie podoba mi się - toporny miejscami, w większości banalny
pozdrawiam
h |
dnia 11.05.2007 20:26
Dużo ciekawsze erotyki tu na PP czytałem. Ten nie ma klimatu i powabu pewnej tajemniczości. Przewidywalny bardzo. Taki faktycznie harlekinowy.
Pozdrawiam :) |
dnia 11.05.2007 20:26
suniesz moją sukienkę - ? i po przeczytaniu zostaje jedno w pamięci : ą - ę . nie ma w tym nic co zatrzymuje , ot relacja z tego co kiedyś nastąpi
Pozdrawiam :) |
dnia 11.05.2007 20:33
cóż, erotyk to nie tylko dotyk :) pozdrawiam |
dnia 11.05.2007 20:35
tam chyba miało być Zsuniesz? bo "suniesz sukienkę"? mnie rozbawiły niektóre określenia, chociażby o zatopieniu się w pościeli czy skurczach pozbawiających dziecięcych złudzeń. topornie, niestety.
ale uczymy się na błędach. :) |
dnia 12.05.2007 14:05
omatko... weź no..., bo będą się śmali |
dnia 13.05.2007 12:57
Jakkolwiek w sensie mojgo "mitu" . I cokolwiek na ten temat. ten tekst jest banalny. A kto powiedział, że łatwo pisze się erotki? To naprawdę wyjątkowo trudne, żeby nie popdaść jak właśnie Autorka tutaj, tym tekstem, w śmiesznosć. Pozdrawiam. |
dnia 13.05.2007 13:03
*mojego, erotyki, popaść, śmieszność -przepraszam za literówki. |
dnia 13.05.2007 15:30
Fenrir na szczęście są tacy którym ten wiersz sie bardzo podoba. Szanuje Twoje zdanie bo nie każdemu musi przypadać do gustu to co pisze... |
dnia 20.05.2007 16:03
...do mnie przemówił... może tytuł za "szeroki" i raczej "zsuniesz moją sukienkę" niż :suniesz"...
Pozdrawiam:) |