dnia 19.02.2011 07:25
Dobrze się czyta, tylko w ostatniej zwrotce miałam problem w dwóch ostatnich wersach: kto komu , czemu nie szkodzi? |
dnia 19.02.2011 07:29
samie, nie, żebym się bała, ale... Podoba mi się wiersz. Pozdrawiam. Irga |
dnia 19.02.2011 07:39
Też przeczytałem z wielką przyjemnością i pokusiłem się o analizę końcówki, którą zmodyfikowałem, mając nadzieję, że w Twoim stylu samie:
filozofując kij wciąż ma dwa końce
nawet złamanie jemu nie szkodzi
Pozdrawiam. |
dnia 19.02.2011 07:47
No, pięknie i filozoficznie, do tego w formie, jaką lubię. Pozdrawiam. |
dnia 19.02.2011 07:56
no dobra, tylko kto przekręcił kluczyk?
kto odpalił wstęgę moebiusa?
(ten co po drugiej est jej stronie?)
zgrabne i mądre.. |
dnia 19.02.2011 08:30
zręcznie skrócona myśl filozoficzna
zgrabnie, zabawnie
choć można rzec, że refleksyjnie
forma fajna, prosta
rym, rytm
lekko
pozdrawiam |
dnia 19.02.2011 08:51
Solidna porcja rozmyślań na sobotni poranek:-) Czyta się dobrze, jest o czymś, brak częstochowy:-) Pozdrawiam! |
dnia 19.02.2011 09:45
Jak widać, ważki temat uniósł wiersz, i to lekko i sprawnie, a najważniejsze, że z poczuciem humoru. |
dnia 19.02.2011 09:57
zgrabne i dowcipne.
pozdrawiam. |
dnia 19.02.2011 10:43
filozoficznie i po ludzku:)
pozdrawiam |
dnia 19.02.2011 10:47
Tam gdzie śpi uczony
Tańcują demony
J.M. |
dnia 19.02.2011 11:51
Taaa |
dnia 19.02.2011 13:18
to jasne jak słońce
kij ma cztery końce
dwa z dołu dwa z góry
w środku czarnej dziury
hey |
dnia 19.02.2011 13:23
chciałbym wiedzieć, co to jest zagmatwana złuda,
zanim szlag trafi kometą w Ziemię,
pozdrawiam ;) |
dnia 19.02.2011 15:14
fajne, zgrabne te filozofie złamanego kija |
dnia 20.02.2011 12:34
Fajny! Miło było czytać. Po raz kolejny dziękuję. |
dnia 23.02.2011 22:26
za wszystkie słowa serdeczne ..Bóg zapłać |
dnia 25.02.2011 20:06
Bóg zapłać???? Samciu - - - wal się! |