| 
  
 
 
nic łatwiejszego 
 
od sztuki umierania 
 
w końcu co to za sztuka 
 
skoro nie uświadczysz 
 
od początku świata nikogo 
 
kto by jej sobie nie przyswoił: 
 
geniusz dureń bohater tchórz motyl i wół 
 
miliony małpiliony głupszych niż ja 
 
więc czegóż się bać 
 
wszystkim dosłownie wszystkim się udała 
 
niczym as z rękawa wyskakiwała 
 
w najmniej odpowiednim momencie 
 
choć ciałem - duszą przed nią zapieraliśmy się 
 
całym życiem spiskując przeciwko niej 
 
 
 
więc dlaczego gdy myślę o niej 
 
dech w piersiach zapiera 
 
przyprawia o zawrót głowy 
 
jakbym siedział na Najwyższym Szczycie 
 
i truchlał patrząc w dół 
 
w jej przepastną nicość 
 
 
 
przecież wszyscy co przeszli przez nią 
 
hen na drugą stronę 
 
od początku świata 
 
próbują nas przekonać 
 
że nic prostszego niż znaleźć się tam 
 
ot odzwyczaja się człowiek 
 
od siebie 
 
w przeciągu oddechu 
 
i jest się znowu wszystkim 
 
jak przed narodzeniem 
 
albo nie jest się niczym 
 
Bóg jeden to wie? 
 
Dodane przez  admin
dnia 01.01.1970 00:00 ˇ
854 Czytań ·
  
 
 |