dnia 07.02.2011 07:27
Ktoś zostawił po sobie puste miejsce nie do wypełnienia? W krótkiej formie pokazany trudny stan emocjonalny podmiotu - przynajmniej ja tak to czytam. Poruszyło mnie; lubię takie klimaty. Pozdrawiam. |
dnia 07.02.2011 08:17
Bardzo smutny wiersz po utracie dziecka, stan ducha wyrażający pustkę. Wielki plus.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 07.02.2011 08:23
No cóż. Każdy czyta jak czuje i to dobrze :). Dziękuję za komentarze. |
dnia 07.02.2011 09:32
ale smutno dzisiaj w poezji |
dnia 07.02.2011 11:49
ogranicza ta przestrzeń,
dojmująco,
pozdrawiam |
dnia 07.02.2011 11:51
Podoba mi się. Pozdrawiam. Irga |
dnia 07.02.2011 13:55
smutno ale prawdziwie. pozdrawiam. |
dnia 07.02.2011 20:49
tekst zbudowany z wyobrażeń o tym, jak powinien wyglądać dobry wiersz....
nie dla mnie takie pisanie, sorry... |
dnia 07.02.2011 20:52
wyczywam dramat poetycki, ale nie potrafię poskładać go w całość, druga zwrotka pokazuje zadumę nad przemijaniem, ale zamiast nawiązywać kontakt z czytelnikiem starasz sie mieszać zapachy i kluczyć po zawiązanych w supeł ścieżkach.
Pozdrawiam |
dnia 07.02.2011 21:35
Kukor - pełna racja :). Jędrzej, próbuję. Dzięki za komentarze. |
dnia 08.02.2011 00:01
Uprzejma prośba do Moderatora o zmianę wersu
"tylko głupie serce udaje wiarę"
na:
tylko serce daje wiarę
wers zmodyfikowany wg. słusznej rady. |
dnia 08.02.2011 08:10
taa
ale czegoś mi tu brakuje, do rozwiązania
niepokoju;
w pierwszym wersie się zdaje się
potrzebne, po krótkiej analizie;
dzieci różnie mówią, ale dla taty
właściwszy byłby wołacz,: tato
hej |
dnia 08.02.2011 08:55
zatrzymał
niektórzy odczytują jako wiersz po utracie dziecka
a mnie motyw z huśtawką kojarzy się ze wspomnieniem własnego dzieciństwa i nieuchronnym przemijaniem
pozdrawiam :) |
dnia 08.02.2011 09:24
Wiese - się zdecydowanie nie ;). To nie słowa się oddalają. Tato poprawnie ale bujaj Tata zostaje. Niemniej dzięki za pochylenie się nad tekstem. Zorianno, huśtawka zarówno realna jak i metaforyczna. |
dnia 08.02.2011 18:12
Woody, trudno tu, ciężko na sercu; pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć, są ograniczenia; pierwsza strofa bardziej z tym rozczulającym, spontanicznym i naturalnym : bujaj tata wysoko wyżej;
w drugiej nie bardzo trafia do mnie w tym kontekście szkiełko i oko ,
głupie serce jeśli nawet nie przywodzi na myśl diskopolowego repertuaru, to jednak zgrzyta w nie swoim klimacie, jestem za samym sercem; natomiast rytmiczne wbijanie w czas, bardzo dobrze łagodzi, wycisza to ojcowskie skołatanie.
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 08.02.2011 21:55
wiem co w wierszu.
dopsz słowo prowadzisz. |
dnia 09.02.2011 02:32
Krysiu, tak, zdecydowanie bez głupiego serca. Ten wers sercem to całkowity niewypał, tekst wkleiłem niestety zaraz po napisaniu a szkoda. Szkiełko i oko jako rozumowa konieczność, logiczna a jednocześnie rozsypane na fragmenty te racje w zderzeniu z emocjami. Zbliżenie miało przejść w uogólnienie by wrócić znowu do pierwszego planu. Taki był zamysł przed napisaniem. A co wyszło - widać.
Rena dzięki ale mam nadzieję, że będe prowadził lepiej ;). |
dnia 23.04.2011 18:09
wersja ostateczna:
przestrzeń
słowa tracą moc oddalają z każdą minutą
osobno gaśnie błysk umiera synapsa
nie staje się ciałem zapach dotyk
odchodzi w niepamięć ta huśtawka
bujaj tata wysoko wyżej
odjazd mówią depresja może prozak
trzeba pozbierać fragmenty ze szkiełka
oko dawno już przestało widzieć
tylko serce
rytmicznie wbija mnie w czas |