dnia 06.02.2011 13:34
można by podzielić ten tekst, co ułatwiłoby czytanie
Bóg i przyjaciele nieco mi histerycznie brzmią
świetny tytuł
wiersz jest mną
czuję kazdy wers, nawet tę histerię
a rozkrok przypomniał mi monolog A. Poniedzielskiego
pozdrawiam |
dnia 06.02.2011 13:35
Prosze ktoregos z moderatorow o wprowadzenie do powyzszego tekstu polskich znakow. Ich brak wynika z tego, ze aktualnie nie dysponuje polska klawiatura.
Za zrozumienie dziekuje; |
dnia 06.02.2011 14:16
Racja, podziel go chociaż na dwie części, a od siebie dodam, trzymaj się tego stylu, myśli zawsze znajdziesz, pozdrawiam Henryku, |
dnia 06.02.2011 15:56
to co wiem staje się trucizną - to, niestety, często jest prawdą najprawdziwszą, że nasze myśli potrawfią nas zatruć. Rozterka podmiotu przedstawiona w pięknych frazach. Przeczytałam z dużą przyjemnością. Pozdrawiam, Henryku. |
dnia 06.02.2011 16:18
dziekuje pieknie moderacji |
dnia 06.02.2011 16:21
Bronek, tak jak rozne sa nastroje tak rozne moje wiersze,
milo cie u mnie widziec |
dnia 06.02.2011 16:32
Ewa, dziekuje |
dnia 06.02.2011 18:42
jak się ułożyć od przyjaciół
by nie odczuć skutków opętania
Tak mi się powyższe przeczytało :)
jak długo można wszystko sklejać
może to tylko dziwki mają rację
dziwki jako dziwolągi :) materii. Podoba mi się Twoje rozważanie, -ia,
Henryku :) pozdrawiam :) |
dnia 06.02.2011 19:30
dla mnie forma mało strawna, możnaby to zręczniej ( nawet powinno się ). |
dnia 06.02.2011 20:11
eljen, twoja propozycja zupelnie zmienia sens mojej mysli,
dziwki, to tez nie w tym znaczeniu; |
dnia 06.02.2011 20:19
mastermood,
na niestrawnosc polecam rumianek pospolity;
co rozumiesz przez zreczniej?
Pozdrawiam z Gandawy |
dnia 06.02.2011 20:26
śmiech słychać szyderczy
drzwi zamkniętych od wewnątrz
choć nasze twarze ciągle stygną
z miną wszechzrozumienia
gdy zajrzeć próbujemy
do zazdrośnie strzeżonego wnętrza...
Nie poradzisz, człowieku, żywiołom odmiennych światów... |
dnia 06.02.2011 20:37
dzunga, na razie nie probuje; |
dnia 06.02.2011 20:50
zręczniej ( dla mnie ) - skondensować czyli wywalić watę ( przykładowo:
zamiast wersu z tysiącem papierosów - papierosy to nie odpowiedź
zamiast tych pytań przez całe życie i słuchania tysięcy odpowiedzi od ludzi ( a od kogo jak nie od ludzi? ) - tysiąc pytań, jeszcze więcej odpowiedzi
zamiast tego wersu o braku gotowych odpowiedzi również w radiu - radio też milczy
i tak dalej.
nadmiar bezokoliczników,
w tytule nadmiar pytań - powinien wynikać z puenty |
dnia 06.02.2011 21:35
mastermood, gdybys chlopie wiedzial o czym jest wiersz, gdybys wiedzial ile lat ma peel, rozumialbys jak niedorzeczne sa twoje propozycje.
papierosy; chodzi o tysiace papierosow, gdyz samo palenie nie jest oznaka dramatu, ale tysiace- tak;
pytania, sa zadawane zyciu a od ludzi pochodza wersje, czyli do kazdego pytania wiele wersji od ludzi. To przeciez nie odpowiedzi.
radio, totalne niezrozumienie tematu. Nie moge az tak dopowiadac.
bezokoliczniki,- podaj przyklad jednego zbednego.
Dziekuje i pozdrawiam. |
dnia 06.02.2011 21:51
refleksyjny, do przemyślenia, pozdrawiam. |
dnia 07.02.2011 06:04
Dla mnie Twój wiersz jest jedną wielką skargą. Skargą kogoś, kto bardzo cierpi. Jest tu niepewność jutra, strach, próba rozliczenia się. Wg mnie autor celowo użył takiego, a nie innego zapisu- przecież skarga nie może być i nie jest gładka, nie płynie okrąglutkimi zdaniami. Uważam, że to dobry wiersz, poruszył mnie. Pozdrawiam. Irga |
dnia 07.02.2011 06:20
Pruszający wiersz będacy wyrazem tęsknoty za krajem, jakiegoś zawodu życiowego, niespełnienia. To zagęszczenie treści dodaje mu tragizmu, powoduje, że jest taki "sękaty" emocjonalnie. Mnie sie podoba.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 07.02.2011 08:25
Henryku trafił do mnie twój wiersz, miejscami jakbym czytał ks. Jana .ale tylko miejscami, bo frazy twoje ,gorzkie i pytania na miejscu.Nieustanne. Rozdroże. Dobry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 07.02.2011 19:57
maryla, refleksyjny, do przemyslenia,
dziekuje, pozdrawiam Wroclaw, |
dnia 07.02.2011 20:05
IRGA, bardzo trafnie odczytane,
Idzi,
nie ma tu tesknoty za krajem, gdyz peel mieszkal w Anglii; Tragiczny jest, gdyz kilka dni pozniej peel popelnil samobojstwo,
Jarek, prawda, ze ks. Jan czesto pisal o egzystencji, moze dlatego. Gdybys napisal, ze czytasz I.C. trafilbys w sedno.
Dziekuje i
pozdrawiam wszystkich z Gandawy |
dnia 07.02.2011 22:34
no kurczę nie wiem ile lat ma peel - i... zdaje się, że z tego utworu to nie wynika ( więc błąd autora ) |
dnia 08.02.2011 20:31
mastermood, nie wiesz o czym jest utwor (blad czytacza)
pozdrawiam |