mieszkamy
w jaskini miasta
gdzie trwa wciąż jedna i ta sama pora
gdzie zaledwie dochodzą do nas
echa Wielkich Przemian
jakie nieustannie dokonują się
na Ziemi
w Powietrzu
na Niebie
oddychamy sztucznym powietrzem wentylacji
z uchem przyłożonym
do ściany
nasłuchujemy dalekich łoskotów
to gdzieś
przetaczają się fronty zimy wiosny i lata
gdy nadlatują sadze wron
porwane wiatrem z dalekich pożarów
i wirują nad naszymi głowami
domyślamy się że to już jesień
jesteśmy cieniami
mieszkamy w jaskini miasta
w światku zabitym czterema dechami
odciętym od Wielkiego Świata Natury
Dodane przez admin
dnia 01.01.1970 00:00 ˇ
838 Czytań ·
|