|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: artysta |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 31.01.2011 15:24
sorry, mi sie nie podoba , ale moze znajda sie zwolennicy? |
dnia 31.01.2011 17:15
Przeczytałem bez spojrzenia na tytuł i całkiem trafiło mnie w sedno. Potem jednak "artysta" zazgrzytał. Dla mnie treść jest wymowna, ale bardziej upiorno-estetyczna. To jest trochę jak obraz Beksińskiego. Tak mi się to skojarzyło. :) pozdrawiam serdecznie |
dnia 31.01.2011 17:25
Przywołanie nazwiska Dali dla określenia postaci nie ujawnia kodu interpretacyjnego, poprzez jedynie psy andaluzyjskie , bo może to być też Bunuel, trochę jakby po wierzchu;
(...)
dałabym głowę
że jednak widzę ale daję tylko ścięgna i węzły
chłonne.
-dość karkołomne,
otwarta jak cukinia - ? czy to potrzebne/?/
zastanawiam się, temat ciekawy, surrealizm wymaga jednak technicznej perfekcji...
Wiersz zatrzymuje,
pozdrawiam |
dnia 31.01.2011 18:43
też mi tytul nie pasuje
coś w tym jest |
dnia 31.01.2011 19:40
to znaczy, dostrzegłam zamysł;
oszalały jednak/w sensie medycznym/np. kobiety Picassa /co najmniej dwie/,
a ironia w tytule -przecież wiadomo ogólnie, że artyści są bardziej, niż inni |
dnia 31.01.2011 19:41
tak jakby bez narkozy...
jakos odrzuca mnie to anatomiczne drylowanie
w takiej formie
chirurg jest lekarzem
moze sobie podspiewuje w trakcie operacji, ale zeby od razu "muzyk"?
fachowiec, specjalista ze stazem i z doswiadczeniem - nie artysta
sorka, to takie moje ... eh... moze dlatego, ze mi sie jakos z tym skojarzylo (tez artysta) :
http://www.youtube.com/watch?v=F7HMz1WKkso
pozdrawiam
;> |
dnia 31.01.2011 21:09
artysta to zużyte słowo, ale w nowym kontekście. a widzę że nowy bo piszecie że się nie klei do sytuacji.
chirurg muzyk gra na jelitowych strunach.
nikomu nie kojarzyło się, że jest jakieś prymitywne piękno w rozgrzebywaniu człowieka jak owocu? że przychodzą konkretne smaki na myśl. te dwa właśnie. i coś z wirtuozerii, smyczek, skalpel, dobra za dużo mówię. to moja po prostu estetyka.
ale dzięki za odpisy. beksiński też klimaty po sąsiedzku. bardzo go lubię. |
dnia 31.01.2011 23:22
wolałbym bez otwartej cukinii, nieźle |
dnia 01.02.2011 17:08
Mnie też nie przypadł do gustu - za duzo, jak dla mnie "uzewnętrzniania wnętrzności" ; taki triller z owocami w tle - chyba nie bardzo to ze sobą współgra.
Pozdrawiam |
dnia 01.02.2011 20:58
zatrzymał,choć nie tak jak bym chciała)
Beksiński też mój krajan )
pozdrawiam i życzę dużo wytrwałości)
Ewa |
dnia 01.02.2011 23:57
dziękuję. estetyki można sądzić, oczywiście, ale na własny użytek. nie każdemu musi smakować własne ciało :)
beksiński, dali i inni makabryści to przypadek. dokładniejsza ścieżka to fuzja naturalizmu z gotykiem. nie chodzi o "gotów" i smutasów od black metalu tylko o prawdziwy gotyk i prawdziwy naturalizm.
pozdrawiam czytających jestem zachwycona odzewem |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 33
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|