doskonale to zaaranżowała
w południe
na środku miasta
napotykam sąsiada i okazuje sie
że to właśnie on
ten
za którym nie przepadam
szarpię się o byle co
i za żadne skarby świata nie wziąłbym go do tej roli
że to właśnie jego
z przekory
czystej złośliwości
lub zupełnie bez powodu
wybrała
jeszcze zanim otworzy usta
jestem gotowy dać w mordę
kopnąc w jaja
albo obalić i zdeptać każde jego słowo
wypinam pogardę
odważny
stoję
czekam
i
do dziś nie potrafię zrozumieć
jak to możliwe
że patrząc na jego twarz
dałem walnać się w tył głowy
Dodane przez cuniek1
dnia 22.01.2011 18:39 ˇ
10 Komentarzy ·
1374 Czytań ·
|