Jak zwykle,
przez pomyłkę patrzę na świat pisany,
Do góry nogami,
Gdzie druk jest prawem i panem,
a ludzie tylko podmiotem nieopanowanym,
co z tego?
wszystko co poznajemy jest tylko metaforą,
bez dna, sensu pytania odpowiedzi,
próbuje się odnaleźć ale po co?
dla siebie mitycznej metafory ciebie,
nie pytaniem jest kim jesteśmy,
kim już jesteśmy, odpowiedź pusta
jakże wymowna w ten dzień,
świat taki mały i ciasny,
w pyłku świata my, ja
wszechświat nieznany.
Dodane przez tuta158
dnia 20.01.2011 10:14 ˇ
5 Komentarzy ·
798 Czytań ·
|