dnia 19.01.2011 23:07
tynf zwyżkuje - wezmę w nim kredyt.. |
dnia 19.01.2011 23:13
Grzegorz Ósmy - trudno, nie mam na to wpływu:) |
dnia 19.01.2011 23:14
no co Ty, to nawet lepiej ;) |
dnia 19.01.2011 23:17
właśnie chciałam napisać - a może-mam?
To straszna odpowiedzialność -pisać wiersze:) |
dnia 19.01.2011 23:42
czasami spadaja niedoceniajac ich pozbywamy szybko niczym kochanka nad ranem....pozdrawiam wiersz niezly |
dnia 19.01.2011 23:55
KOCICA82, a jeśli się bierze pod uwagę dewaluację...to naprawdę człowiek jest w kropce:)
pozdrawiam |
dnia 20.01.2011 00:01
BolSie: nie spadają, bo ich nie trza. to co trza szpada.. desc i inne jego posta_ci :) |
dnia 20.01.2011 06:05
I był to ząb mądrości, od przybytku głowa nie boli, czsem warto się rozdrobnić. Bardzo ciekawy.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 20.01.2011 06:11
Bols te złote co sie wciskaja przez żaluzje - bezcenne. I ząb mądrości nawet iluzoryczny. A conto zlecić słońcu żeby było mocnioej oprocentowane:) Molto bene.
Pozdrawiam słonecznie:)
PS Znowu spadły akcje .Sniegu. |
dnia 20.01.2011 06:13
Dobry. Lustereczko, lustereczko... Ale łysnął ten złoty ząbek ;)
Serdeczności. Irga |
dnia 20.01.2011 08:08
wiercipięto, tak, niedługo pojawi się złoty deszcz /forsycje/...
pozdrawiam |
dnia 20.01.2011 08:20
Idzi, pięknie to rozegrałeś:)
Jotek, Jarku, kolejny komentarz... bardzo przyjemnie się czyta...:)
IRGO, wszystko co złote- świeci/?/ :)
-dziękuję bardzo za komentarze i serdecznie pozdrawiam:) |
dnia 20.01.2011 08:45
"...posmutniała
dla kilku groszy w garści"
Ach, ta mamona;
przyczynek do rozwarstwień. |
dnia 20.01.2011 08:50
Po przeczytaniu Twojego wiersza patrzyłem tęsknie w górę. Niestety nic nie spadło, ani nie urosło:) Bardzo na tak, pozdrawiam serdecznie. |
dnia 20.01.2011 09:36
to ja już wiem. Autorka ma serię wierszy ze zgrzytem. też dobrze. taki humor zgrzytający, gatunek bolsowy. Pozdrawiam :) |
dnia 20.01.2011 09:53
iluzja - powiedziała głośno i wyraźnie
- bo pieniądze spadają do nieba
;-)) |
dnia 20.01.2011 11:17
kazik 1...rozmyślań, rozstań, rozmów, rozminięć...
Bogdan Piątek, może spojrzałeś nieuważnie:)
lulabajka, złoty ząb zgrzyta najgłośniej/?/
JJ, czy na pewno- wszystkie ?
Dzięki wszystkim serdeczne; to dla mnie miła lektura, obfitująca w niespodzianki |
dnia 20.01.2011 11:21
Stanisław Grzesiuk śpiewał: "Wstaw se luba złoty ząb, mnie garnitur kup".
I te złote przez żaluzję. Pomysły, ech pomysły.
Wiersz bardzo. Pozdrawiam. |
dnia 20.01.2011 11:40
woka ketjof, o, dziękuję za ten cytat. Życie, ech życie,
pozdrawiam |
dnia 20.01.2011 12:38
zakończenie sprowadza na ziemię, a chciałoby się wznieść oczy w górę; nie dam się nabrać, nic nie poleci :) złoty ząb w wierszu robi swoje. ale zakręciłaś:)
pozdrawiam |
dnia 20.01.2011 12:47
rzuciła monety do góry
wirowały i opadały jak konfetti
hej hej
dałbym bez "wirowały"...
no nie spadają
a szkoda...
w Rumunii kiedyś żaby spadły ;)
dobry wiersz.
Pozdro |
dnia 20.01.2011 12:52
jak Ci napisać priva, jak masz pełną skrzynkę? ;) |
dnia 20.01.2011 12:57
bardzo mi się podoba. bez zastrzeżeń. trudny temat napisany jakby od niechcenia. pozdrawiam serdecznie. zbigniew |
dnia 20.01.2011 13:18
Elżbieto, dzięki; złoty ząb zawsze działa, gdziekolwiek wstawisz,
pozdrawiam |
dnia 20.01.2011 13:22
Arti, dzięki, przemyślę sugestię:
już opróżniłam skrzynkę /no coś takiego/!/, muszę uważać na słowa wśród Poetów:) |
dnia 20.01.2011 13:24
zam, dzięki, miło mi,
pozdrawiam serdecznie |
dnia 20.01.2011 16:36
ząb mądrości ciągle rości
sobie prawo do miłości
nawet gdy est szczerozłoty
stare koty za płoty
hej |
dnia 20.01.2011 18:16
wiese - hmm...
hej:) |
dnia 20.01.2011 19:02
ukłon i drugi dla JJ :) |
dnia 20.01.2011 19:51
bardzo dobry, pozdrawiam. |
dnia 20.01.2011 20:00
JagodO, dzięki za siebie, pozdrawiam:) |
dnia 20.01.2011 20:01
maryla stelmach, dzięki za taką opinię,
pozdrawiam |
dnia 20.01.2011 20:23
Zaskakujesz zawsze pozytywnie. Błysnął gorzkim żartem ten złoty ząb.
"Pieniądze to nie wszystko, a co jest wszystkim?
Lojalność z tymi, z którymi dzielę zyski"
Pozdrawiam ciepło. Dobry wiersz. |
dnia 20.01.2011 20:49
Sugestywna bohaterka, prosi się o ciąg dlaszy w innej opowieści:) |
dnia 20.01.2011 22:11
Janino, z ciekawego punktu widzenia spojrzałaś na to;
dzięki, pozdrawiam serdecznie |
dnia 20.01.2011 22:17
sykomoro, będę obserwować; zaczynam mieć z nią pełniejszy kontakt:) |
dnia 20.01.2011 23:28
też wie_rzę (że) :) |
dnia 21.01.2011 10:16
tak, powtarza się motyw zębów, ale to też taki zgrzyt sytuacyjny. zestawienie liryki z paszczą lwa. tak najogólniej mogę to ująć. ciekawie, plastycznie, jeszcze nigdy nie zawiodłam się zaglądając pod Twoje wiersze :) |
dnia 21.01.2011 10:16
tak, powtarza się motyw zębów, ale to też taki zgrzyt sytuacyjny. zestawienie liryki z paszczą lwa. tak najogólniej mogę to ująć. ciekawie, plastycznie, jeszcze nigdy nie zawiodłam się zaglądając pod Twoje wiersze :) |
dnia 21.01.2011 11:13
wiercipięto, spadają? a jednak...
lulabajko, no tak- kontrast, potrzebny mi w wypowiedzi
Bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie:):) |
dnia 21.01.2011 18:48
Razem z przyjemnością czytania przyszła mi refleksja, że Twoje pisanie
zmieniło się wyraźnie, jakbyś rzeczywistość zaczęła odczuwać,
nie tylko widzieć. Wiosna?!
Pozdrawiam. |
dnia 21.01.2011 19:36
stepowy, tak to czujesz?
ciekawe...
dzięki, pozdrawiam |
dnia 21.01.2011 20:15
BolSie: ni w to... w złota inne.. myśli naiwne i niewinne (albo bardzo winne). materializm wykańcza pięty: deficyt pumeksu ;( |
dnia 22.01.2011 16:37
[b]wiercipięto[/b], pumeks...na planecie Małego Księcia jest sporo wulkanów, pewnie znalazłoby się tam trochę pumeksu, który się nie zużywa:) |