Powoli docieram do głębi
rzeki nurtu mojego,
staję się tym kim chciałam
odkąd życie poznałam.
Każdy dzień to jest szlif
perły życia mojego,
a ja powoli rozumiem
jak bardzo dużo umiem.
I tak gdy kocham to kocham
gdy nienawidzę... wybaczam,
gdy ból dociera głęboko
skrywam uśmiechu powłoką.
Byłam zawsze gdzieś dalej
dla Ciebie serce moje,
liczyło się wtedy dopiero
gdy pracy znosiłam znoje.
Wiesz i zawsze wiedziałaś
na co wtedy czekałam,
na Ciebie w kwiecistej sukience
byśmy sie wzięły za ręce
Bym bardzo wtedy poczuła
że moje serce jest w Twoim,
po prostu połączone
nie ważne czy zasłużone
Dodane przez kkwiatkowska19
dnia 03.05.2007 12:57 ˇ
11 Komentarzy ·
1083 Czytań ·
|