Weź się stary za robotę, już dwudziesty grudnia
a wiesz dobrze,że brak pracy życie mi utrudnia,
zwłaszcza gdy już tyle śniegu u nas nasypało,
a prezenty pod choinkę wiele dzieci chciało.
Nasze elfy pokończyły już ich pakowanie,
teraz tylko jeszcze musisz przygotować sanie,
renifery są zapewne do drogi gotowe,
gdyż dostały nauszniki i dzwoneczki nowe.
Trzeba drogę odjazdową zrobić przed świętami,
żeby sanie się zmieściły i wór z prezentami,
masz co robić drogi mężu bo niedługo jedziesz,
mam nadzieję iż w Wigilię dzieci nie zawiedziesz!
Przecież nigdy nie spóźniłem się do swojej pracy,
jak podarki im dowiozę wszystko będzie cacy,
tylko jeszcze jeden problem mam do rozwiązania,
czy w tym wieku to dam radę podjąć się zadania.
Nogi bolą, w krzyżu strzyka, nikt mi nie pomoże,
to są skutki,że tak dużo przebywam na dworze,
ale jak odmówić dzieciom które mnie kochają,
i co roku na prezenty cierpliwie czekają!
Dodane przez Dobromir44
dnia 20.12.2010 19:33 ˇ
3 Komentarzy ·
895 Czytań ·
|