|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Na śnieżnym arkuszu |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 08.12.2010 06:24
Zupełnie inny wiersz wyszedł spod Twojego ołówka, podoba mi się.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 08.12.2010 06:53
używa=stosuje, używa- dopełniacz
uwiesił się=zawieszony
chabet=śmierć
swe=swoje
ściśnięty=ściskany; persz jest słowem umarłym
podeślij mi takiego gołąbka?
hej |
dnia 08.12.2010 07:18
Walenty, ta droga zdaje mi się lepsza, bywaj tak))) |
dnia 08.12.2010 14:11
Używa spleciony jak więź aramejski alfabet.
Używa splecionego jak więź aramejskiego alfabetu.
Poczekam na korektę wiersza.
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 09.12.2010 04:58
Idzi Bronisławie Dziękuję za ciepłe życzenia i nieustanne zainteresowanie moimi eksperymentami poetyckimi.
Tomaszu wiese Dziękuję bardzo za pomoc charytatywno-merytoryczną! Bardzo mi na tym zależy.
A gołąbek ten chińskiego pochodzenia. Czasami bywa w naszej głuszy. Ale zawsze wraca do rodzimego strychu, zostawiajac po sobie hieroglify
Pozdrawiam serdecznie wszystkich czytelników |
dnia 09.12.2010 06:10
Ładny wiersz, ciekawe obrazy. "Ustrzeliłeś" mnie tym gołębiem. Wiersz wymaga drobnej korekty, ale o tym już wiesz. Pozdrawiam serdecznie. Irga |
dnia 09.12.2010 07:03
IRGO Dziękuję za nieobojętne przeczytanie i komentarz pobudzający do dalszej pracy nad słowem polskim.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 12.12.2010 21:52
Chciałem przetłumaczyć - ale poległem. Bo chociaż intencje Autora są czytelne, to za nic nie mogłem rozszyfrować, co to takiego jest ten "twist" wiszący na drzewie zamiast karmnika.
Na śnieżnym arkuszu
Sikorka drukuje swój list,
jak więzy krwi spętloną czcionką Abdża-alfabetu
A miast karmnika na drzewie uwiesił się twist.
I siedzi w nim wróbel namolny, chudy jak chabeta.
Na śnieżnym arkuszu
Gołąbek rysuje swój wiersz,
Wykaligrafuje pędzelkiem swe hieroglify...
A w nocy poeta, ściskając ołówek jak persz,
dodaje tym wersom ostatnich kropeczek i szlifu.
Bo chabeta - to chabeta. I związek swój nawet gówniany z wróblem nachalnym ma, a jakże!. Ot - byt szary.
A twist - to twist jest. Taniec: nie swirl, choć się kojarzy i z twist(er)em - i ze świergotem. Więc nie wiem, jak go odczytać.
A gołąbek bardziej mi na myśl Picassa przywiódł, niż chińskie pędzelkiem malowanki.
Chociaż, on też taki skondensowany :)
Wiersz jest. Piękne skojarzenie.
Myśl śliczna, jak ósma świeczka.
Ale słowo trzeba dopieścić: język polski jest trudny, jak żaden inny.
Pozdrawiam serdecznie! |
dnia 13.12.2010 13:20
olszyc Dziękuję za próbę rozszyfrowania mojej chińszczyzny. Twist to poprostu słoik z gwintowaną szyjką i zakrętką, umożliwiającą hermetyczne zamknięcie http://sjp.pwn.pl/szukaj/twist |
dnia 13.12.2010 18:14
A co zaś tyczy mojego gołąbka - popatrz na to jak wygląda tekst napisany po aramejsku http://pl.wikipedia.org/wiki/Język_aramejski i po chińsku http://pl.wikipedia.org/wiki/Pismo_chińskie
Niby ptaszyny narobiły śladów na śniegu
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 20.12.2010 22:37
Panie Walenty
przy takich wierszach odlecieć można od przyziemia.
Ślicznie.
Dziś mogłam zrobić ,w biegu, ilustrację fotograficzną do Pana wiersza ,w moim mieście.
DZIĘKI za ten wiersz!!!!
Ja nic tłumaczyć nie musiałam, jak Olszyc sobie , czyli z Walentynowego na Olszycowy.( co miał Autor na myśli ).
Cały wiersz jest czytelny i zrozumiały i do zamyślenia , miłego zamyślenia.
Wiersz jest bardzo "wierszowny" i bliski jakiś .
Fakt ,nasz język jest trudny.Ale jak każdy język jest żywy i przyjmuje też nowinki .
I czasem niedopieszczone słowo bardziej przylega , pasuje, drga, błyszczy , jak drogocenny kamień szlachetny ,w pozostałe słowa utworu oprawiony.
A Olszyc mógłby bardziej cenzuralnie się wyrażać( o związkach chabety z wróblem ) , jak sobie pozwalam myśleć głośno.
Dziś widziałam jak gołąb, szary jak wróbel, wydeptał na śniegu jakiś list , i momentalnie zadeptał, i wdeptał, jego treść w śnieg, śnieg posolony miejski.
W taki szary, słony arkusz śniegu w mieście .
Nawet miałam owe ślady gołębie utrwalić na zdjęciu , ale czas mnie pogonił dalej.
I cieszę się że wydarłam mu chwilę i zajrzałam tu , by odpocząć przy Pana wierszu.
Jeszcze raz dziękuję za ów wiersz
pozdrawiam serdecznie
Drzewo bez Gałęzi... |
dnia 05.04.2011 12:13
Ciekawe pióro...czyta się lekko i daje inspirację... Pozdrawiam MegW |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 26
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|