|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: fenomen mas |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 04.12.2010 16:00
Uch, ale jezyk ! |
dnia 04.12.2010 16:52
Miggy, monodram tu widzę! Ależ Ty masz zapędy. Poraziłaś mnie tym wierszem ( ech, talentem raczej) Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 04.12.2010 17:03
dodam tylko, że w takiej formie piszę najczęściej, chociaż wiem, że nie jest zbyt górnolotna... ale ciekawa jestem co inni o niej sądzą. dzięki jak na razie i pozdrawiam także. |
dnia 04.12.2010 17:27
I takiej formy się trzymaj:) |
dnia 04.12.2010 17:28
Emocji dużo, ale...
Pozdrawiam. |
dnia 04.12.2010 17:29
Ale? Śmiałooo. |
dnia 04.12.2010 17:53
gwary; ten tekst sprawia wrażenie zapisu nagrania z przestrzeni użyteczności publicznej, na przykład z poczekalni dworcowej;a treść, w pewnym sensie -też, ale nie do końca; słowa, dźwięki nie umykają kontroli- ekspresja potęguje się, zagęszcza, a puenta unosi się niczym dym z papierosa;
jak zwykle- bardzo ciekawie |
dnia 04.12.2010 17:54
jest ciekawie, nie schematycznie, jeden wulgaryzm w tekście zupełnie by wystarczył, no góra dwa, na frazę o pępowinie zmaterializowała mi się gilotyna, ale to już moje zboczenie/zmartwienie, świetlicki z pewnością się cieszy, że ciągle na ustach, zresztą ja bym się cieszył, gdybym był skutkiem ubocznym czym poniekąd jestem, ale to nie ten kontekst ; jedynie osoba kota mnie niepokoi, nie mogę jakoś dojść znaczenia jego bytności, jeśli jednak się mylę co do osoby to wszystko co po średniku wycofuję
pozdrawiam
Leszek |
dnia 04.12.2010 17:56
no właśnie, stąd tytuł: fenomen mas... ludzi, miejsc, tłumów... takie coś w niczym czy odwrotnie. |
dnia 04.12.2010 17:58
ominęłam komentarz, wulgaryzmy są koniecznie konieczne. właśnie znaczenie kota jest znikome. jak może mnie zadowolić kot, który NIE JEST księdzem? |
dnia 04.12.2010 18:07
równie dobrze jak muzułmanin; odetchnąłem, bo mam alergię na koty |
dnia 04.12.2010 18:10
no, Kocie, śmiało
na to prężne ciało...
Mi, może to premedytacja, a może nie;
jako zapis pogłosu-by mogło być:
parszywy śmiech hieny? czy śmiech parszywej hieny?
no i fakt, hipotetyczny?
bardzo mi się podobasz;tutaj, rzecz jasna :)
hej |
dnia 04.12.2010 18:33
nie wiem jak mogę to wytłumaczyć, chodziło mi o fenomen - a raczej "fenomen" mas. czyli o nic.
no z tą hieną zakręciłam, ale fakt hipotetyczny jak najbardziej! przecież to masa.
dzięki wszystkim
hej |
dnia 04.12.2010 18:39
wiersz robi wrażenie, ale bez gwoździ.pozdrawiam. |
dnia 04.12.2010 18:55
to ja teraz prędziutko w kubraczek skostniałego belfra wskakuję:
fakt; od facio, factum, facio-robić, czynić; factum -
- zrobione, wykonane, dokończone; to co zostało wykonane, zrobione,
nie może stanowić hipotezy, czegoś, co podejrzewamy,
jak np.: Twojej: hipoteza: ojczyzna :)
chyba, że powiesz, że to tak jak z zamierzonym faktem autentycznym;
ale tu proponuję ostrożność :) |
dnia 04.12.2010 19:10
no niby tak, ale chodzi o masy. a masa jest głupia, używa sformułowań i słów, których znaczenia nie zna, "hipotetyczny fakt" brzmi inteligentnie... a oni właśnie tak chcą brzmieć. zresztą "mój kot ma dużą głowę"... silenie się na takie metafory. nienawidzę ludzi i ich głupoty. |
dnia 04.12.2010 20:04
Po spuszczeniu powietrza osad.
Pozdrawiam. |
dnia 04.12.2010 22:51
małą Mi,
mnie nie musisz przekonywać, ja co najwyżej
wskazuję rafy, być może nieistniejące?
hej |
dnia 04.12.2010 23:07
istniejące. dobrze, że wskazujesz (;
hej |
dnia 05.12.2010 08:57
Pewnie to wina mojej percepcji, ale poza odcięciem pępowiny od powietrza oraz arki no ego nie widzę tu niczego fenomenalnego.
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 31
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|